Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Zieliński: Masakra z tą Mołdawią! Nie jest to jakiś najsilniejszy zespół, a sprawia nam tyle kłopotów

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
Piotr Zieliński nie krył rozgoryczenia po remisie reprezentacji Polski z Mołdawią (1:1). Tymczasowy kapitan był zawiedziony postawą drużyny w pierwszej połowie, kiedy straciliśmy bramkę. Jego zdaniem na początku wyglądało to tak, jakbyśmy obawiali się rywala z drugiej setki rankingu FIFA.

Piotr Zieliński o meczu Polska - Mołdawia

- Początek meczu był zbyt nerwowy. Obudziliśmy się jak dostaliśmy "gonga". A jak już dostajesz "gonga" to później z takimi drużynami nie jest łatwo zareagować. I tak stwarzaliśmy tyle sytuacji, że powinniśmy wygrać. Niestety zremisowaliśmy. Remis jest jak porażka - podsumował Zieliński w rozmowie z TVP Sport.

Polska kompletnie przespała początek meczu. To Mołdawianie atakowali i zasłużenie objęli prowadzenie w 26 minucie po rzucie rożnym. - Nie wiem, nie rozumiem tego, co się stało w pierwszej połowie. Potrafimy grać w piłkę, mamy takich dobrych zawodników, a z Mołdawią wychodzimy na własnym stadionie tak jak byśmy się bali (..) Dzisiaj grałem bardziej z tyłu. To pozycja środkowego pomocnika. Też potrafię na niej grać, nie mam z tym żadnego problemu - podkreślił Zieliński.

Polska w dwumeczu z Mołdawią ugrała ledwie jeden punkt. Dzisiejszy wynik sprawił, że spadła na trzecie miejsce i najpewniej bezpośredni awans z drugiego wywalczą Czechy, które mają punkt więcej i dodatkowy mecz w listopadzie. - Nie zrzucamy winy na sam brak skuteczności. Absolutnie! Tej skuteczności na pewno zabrakło, ale też ostatniego podania, wykończenia. Nie było to na odpowiednim poziomie. Jest jak jest. Trzeci raz chyba mam okazję grać z Mołdawię. Raz porażka, dwa razy remisy. Masakra z tą Mołdawią! Nie jest to jakiś najsilniejszy zespół, a sprawia nam tyle kłopotów, albo my sami je tworzymy - uważa Zieliński.

Zieliński mówił wprost o przepuszczonej okazji na bezpośredni awans. - Nowy selekcjoner dał powiew świeżości, co widzieliśmy już na samej liście powołanych. On w nas wierzy, my będziemy za nim szli, powtarzał nam to nawet w przerwie meczu. Chcemy się odwdzięczyć i chcemy jechać na Euro, ale w cierpieniach... Dobrze się dla nas to wszystko ułożyło, ale nie korzystamy z tego. Znowu jest pod górkę, nie wszystko od nas zależy. Sami sobie jesteśmy winni. Było wygrać dwa mecze i byśmy jechali na Euro. To nie! Jak zwykle musimy pokrzyżować sobie drogę. Dopóki jednak piłka w grze, to możemy pojechać na Euro. A później na turnieju wszystko się może wydarzyć, możemy osiągnąć nawet super rezultat - podsumował Zieliński, który zaliczył asystę przy bramce Karola Świderskiego.

Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:

  • 1. Albania - 13 punktów, bramki 11-3
  • 2. Czechy - 11 punktów, bramki 8-5
  • 3. Polska - 10 punktów, bramki 9-9
  • 4. Mołdawia - 9 punktów, bramki 6-6
  • 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-13

REPREZENTACJA w GOL24

Internauci nie mieli litości dla reprezentantów Polski za fatalną pierwszą połowę z Mołdawią, po której przegrywaliśmy 0:1, a finalnie zremisowaliśmy mecz "o wszystko" 1:1. Zobaczcie najlepsze memy o niedzielnym blamażu na PGE Narodowym w Warszawie.

MEMY o meczu Polska - Mołdawia. Santos się śmiał, Glik nie d...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piotr Zieliński: Masakra z tą Mołdawią! Nie jest to jakiś najsilniejszy zespół, a sprawia nam tyle kłopotów - Gol24

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza