Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce przywrócenia ruchu drogowego na całej ulicy Grodzkiej

Zbigniew Marecki
16 czerwca prezydent Kobyliński ogłosił, że zamyka ruch na ulicy Grodzkiej. Teraz, po trzech miesiącach, 16 września mógłby tę nietrafioną decyzję odwołać - mówi Robert Kujawski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku z ramienia PiS.
16 czerwca prezydent Kobyliński ogłosił, że zamyka ruch na ulicy Grodzkiej. Teraz, po trzech miesiącach, 16 września mógłby tę nietrafioną decyzję odwołać - mówi Robert Kujawski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku z ramienia PiS. archiwum
16 czerwca prezydent Kobyliński ogłosił, że zamyka ruch na ulicy Grodzkiej. Teraz, po trzech miesiącach, 16 września mógłby tę nietrafioną decyzję odwołać - mówi Robert Kujawski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku z ramienia PiS. Już skierował do prezydenta interpelację w tej sprawie.

Według Kujawskiego prezydent powinien się wycofać ze swojej decyzji, bo nowa organizacja ruchu zamiast ułatwić życie słupszczanom, tylko je utrudniła.

- Na Starym Rynku obowiązuje ruch dwustronny, a samochody z dużymi trudnościami się ze sobą mijają. Nie ma też uzasadnienia do zamykania ulicy Grodzkiej, bo miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który miał pozwolić na specjalne zagospodarowanie Starego Rynku, jeszcze nie jest gotowy - przekonywał dzisiaj dziennikarzy na swojej konferencji prasowej.

- Słyszałem, że ma do nas wpłynąć interpelacja pana radnego. Jeśli się tak stanie, to oczywiście pan prezydent zapozna się z tym pismem - mówi z kolei Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza