PiS chce władzy w Bytowie. Jerzy Barzowski chce być burmistrzem

Prawo i Sprawiedliwość w Bytowie idzie do wyborów wspólnie z Polską Razem (Leszek Szymczak), klubem Gazety Polskiej (Grzegorz Żoł-ądkiewicz) oraz Anną Gańską-Lipińską (Polska Jest Najważniejsza).

- Postanowiliśmy połączyć środowiska prawicowe, aby wygrać wybory samorządowe. Uważamy, że w Bytowie i w powiecie bytowskim nadszedł czas na zmiany - mówił Grzegorz Żołądkiewicz, który prowadził konferencję i zaprezentował liderów bytowskich ugrupowań.

Poza ogłoszeniem, że Jerzy Barzowski będzie kandydował na burmistrza i radnego wojewódzkiego, oficjalnie nie padły żadne inne nazwiska. - Za tydzień planujemy zorganizować kolejną konferencję. Będzie zarys programu, przedstawimy część kandydatów na radnych - mówił Barzowski.

Lider bytowskiego PiS ocenił szanse tej koalicji na sukces wyborczy jako wysokie. - Idziemy po władzę - mówiono na konferencji.

Czytaj również: Oceń władzę w Bytowie

Zapytaliśmy Barzowskiego o ewentualne koalicje po wyborach. - W wyborach samorządowych koalicje dopuszczalne są w każdym kierunku, również z tymi, z którymi jest nam najbardziej nie po drodze. Nie wykluczamy więc żadnej koalicji, choć ze względów oczywistych najtrudniej byłoby nam zawrzeć porozumienie z Platformą Obywatelską, ale definitywnie wykluczać niczego nie można - odpowiedział Barzowski.

Lider PiS obiecał prowadzenie pozytywnej kampanii.

- Oczywiście pokażemy też błędy obecnej władzy - zaznaczył na spotkaniu Jerzy Barzowski.

PiS wystawi samodzielne listy do rad miejskich w Bytowie i Miastku oraz do Rady Powiatu Bytowskiego.
Barzowski nie wykluczył, że PiS-owskie listy będą też w niektórych gminach. To samo dotyczy kandydatów na wójtów.
Jeśli PiS wygra w Bytowie wybory, to jedną z pierwszych decyzji będzie upamiętnienie zmarłego niedawno Michała Fijałkowskiego, pierwszego burmistrza Bytowa w wolnej Polsce.