Mimo wyboru na radnego Jan Olech nadal zarządzał Ustką, wydając ważne decyzje dotyczące mieszkańców i budżetu, a także personalne.
W rozmowie z nami tłumaczył to artykułem 29. ustawy o samorządzie gminnym. Ten przepis mówi, że po upływie kadencji burmistrz pełni nadal swoją funkcję do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego. Wczoraj ślubowanie złożył Jacek Graczyk, co oznacza, że nowy burmistrz dopiero teraz przejął władzę.
- Trzeba pełnić obowiązki do chwili zaprzysiężenia nowego burmistrza - tak Jan Olech przedstawiał w pierwszym naszym artykule łączenie dwóch funkcji. - A w starostwie to dopiero początki.
Tymczasem pięcioro radnych powiatowych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że nowy przewodniczący rady powiatu mógł w ten sposób złamać ustawowy zakaz łączenia funkcji burmistrza z funkcją radnego.
- Złożymy wniosek do komisarza wyborczego o stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnego właśnie ze względu na zakaz łączenia funkcji - zapowiada Andrzej Zawada, radny powiatowy PiS. - W chwili wyboru przewodniczącego rady powiatu nie wiedzieliśmy, że Jan Olech wciąż zarządza Ustką, co wynika z artykułu "Głosu". Nie jesteśmy prawnikami, więc poprosimy komisarza o rozwianie naszych wątpliwości, czyli stwierdzenie wygaśnięcia mandatu lub uznania naszego wniosku za niezasadny, jeśli wszystko będzie w porządku.
Radny Andrzej Zawada dodaje, że według jego rozeznania, w innych samorządach, ale w identycznych sytuacjach burmistrzowie brali urlopy bezpłatne albo przekładali swoje ślubowanie jako nowo wybrani radni, by nie doprowadzić do kolizji z prawem.
Zapytaliśmy Pomorski Urząd Wojewódzki, czy doszło do złamania takiego zakazu. Czy mandat burmistrza wygasł automatycznie, gdy Jan Olech został radnym powiatowym i czy w tej sytuacji mógł pełnić nadal obowiązki burmistrza? Czy z kolei teraz jako radny powiatowy może stracić mandat, bo wciąż wykonywał obowiązki burmistrza.
- Pomorski Urząd Wojewódzki nie wydaje opinii i nie orzeka o zgodności z prawem przypadków, które nie były przedmiotem analizy wydziału nadzoru i kontroli - odpowiedział Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody. - Sytuacja, jaka zaistniała w Ustce, nie była badana przez radców prawnych wojewody.
- Na czwartkowej sesji zaapelujemy, by Jan Olech do czasu wyjaśnienia sprawy zrzekł się funkcji przewodniczącego - dodaje Andrzej Zawada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
