Według właścicieli pubów, słupszczanie nie lubią eksperymentować. Większość z nas wybiera sprawdzone marki piwa, które są na rynku od wielu lat.
Nasi klienci najchętniej wybierają piwo marki Lech lub Tyskie - mówi Adriana Strugała, właścicielka pubu Marilyn Monroe w Słupsku. - Raczej nie eksperymentują. Równie często proszą o to z butelki, jak i beczki. Chociaż niektórzy uważają, że to z nalewaka ma lepszy smak.
Słupszczanie zdecydowanie bardziej wolą piwo jasne, które jest słabsze (ok. 5,6 % alkoholu). Nie brakuje jednak amatorów piwa mocnego. Niewiele osób jednak wie, że półlitrowy kufel 8-procentowego ma aż 40 gram czystego spirytusu, czyli tyle co dwie trzecie butelki białego wina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?