Do niedawna tętniący życiem plac zabaw został opanowany przez koty, które pozostawiają po sobie niemiłe niespodzianki. Czytelniczka wskazuje, że problem z dnia na dzień się nasila, a do tego niektórzy mieszkańcy, wychodząc na spacer z psem, nie zwracają uwagi, gdzie swoje potrzeby załatwia ich pupil. Podkreśla również fakt, że przebiegającą przy placu drogą zbyt szybko poruszają się kurierzy, dostawcy czy też sami mieszkańcy, co stwarza niebezpieczeństwo dla bawiących się nieopodal dzieci. Rozwiązanie? Ogrodzenie.
- Spółdzielnia umywa od wszystkiego ręce – mówi mieszkanka bloku przy ul. Mochnackiego. - Prosimy spółdzielnię o reakcję, ogrodzenie placu. Ciągle ta sama odpowiedź: że to koszt. Zastanawiam się zatem, ile jest warte życie dziecka, które bawiąc się tam nie jest bezpieczne – dodaje z rozgoryczeniem.
Mieszkańcy bloków, których problem obejmuje, zebrali niemal 100 podpisów (na 140 mieszkań) pod petycją w sprawie postawienia rzeczonego ogrodzenia. Spółdzielni zarzucają brak reakcji.
W rozmowie z nami, prezes spółdzielni „Dom nad Słupią”, Leszek Orkisz podkreśla, że odpowiedź w sprawie petycji została już każdemu mieszkańcowi, który złożył podpis przekazana.
- Spółdzielnia udzieliła odpowiedzi w formie elektronicznej, w systemie e-kartoteka, zgodnie ze statutem Spółdzielni. Ponadto, na tablicy ogłoszeń zostanie wywieszona kartka przedstawiająca zasady działania funduszu remontowego.
Bo, jak zaznacza prezes „Domu nad Słupią”, w tym roku pieniądze na postawienie ogrodzenia się nie znajdą. Prośba mieszkańców będzie natomiast brana pod uwagę podczas ustalania budżetu na 2023 rok.
- Nie jest to teraz najważniejsza sprawa. Będzie to jednak dyskutowane. Decyzję w sprawie możliwości postawienia płotu podejmie rada nadzorcza. Trzeba najpierw znaleźć na to pieniądze – informuje Leszek Orkisz. - Będę sam proponował, żeby plac zabaw odgrodzić od drogi, w celu zwiększenia bezpieczeństwa, by uniemożliwić wybieganie dzieciom – dodaje.
Czytelniczka sugeruje, że bezpieczeństwo na osiedlowej drodze poprawić mogą progi zwalniające. Takie rozwiązanie Spółdzielnia jednak wyklucza, tłumacząc, że kierowcy poruszający się w obowiązującej tam strefie zamieszkania, muszą stosować się do przepisów, a wszelkie wykroczenia należy zgłaszać odpowiednim służbom.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?