Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pnącza wijące i jadalne

ATA echodnia.eu
Fot. Ł. Zarzycki
Gdy oplotą altankę dostarczają nam przyjemnego cienia i chłodu. Mogą uatrakcyjnić wypoczynek ładnym zapachem, widokiem kwiatów.

Winorośl

To najpopularniejsza roślina wśród owocowych pnączy występujących w naszych ogrodach. Najlepiej udaje się w zachodnich i północnych rejonach Polski o łagodniejszym klimacie, ale w dobrych warunkach może rosnąć i owocować także w naszym regionie nas.

Te dobre warunki to właściwe nasłonecznienie. Najlepiej posadzić winorośl przy południowej ścianie budynku, która nagrzewa się wciągu dnia, a nocą oddaje roślinie zgromadzone ciepło. Miejsce dla rośliny powinno być osłonięte, od wiatru, o glebie przepuszczalnej, zasobnej w składniki pokarmowe.

Niezbędna jest staranna pielęgnacja pnączy, a składa się na nią właściwe cięcie, nawożenie, ochrona przed szkodnikami i chorobami oraz okrywanie krzewów przed mrozami. Cięcia robi się trzy razy w roku: wiosną usunąć należy wilki czyli zbyteczne pędy wyrosłe w dolnej części rośliny.

Latem - od czerwca do sierpnia - cięcie na wysokości 5 do 7 liścia nad ostatnim gronem. Późną jesienią - listopad, grudzień - przeprowadza się cięcie formujące.

Nawożenie najlepiej wykonać wiosna. Co dwa, trzy lata stosujemy obornik albo kompost lub co roku nawóz sztuczny np. azofoskę. Pod koniec maja warto zastosować saletrę potasową lub siarczan potasu.

Uwaga u winorośli nie sprawdzają się nawozy o spowolnionym uwalnianiu składników np. osmocote.

Winorośl należy okrywać na zimę. Ściółką, liśćmi obsypujemy podstawę pędu a same pędy owijamy agrowłókniną lub papierem. Nawet odmiany odporne na mróz dopiero po 3 do 5 lat po posadzeniu osiągają całkowitą mrozoodporność.

Aktinidia czyli kiwi

W stanie naturalnym rośnie w Azji a w Polsce do uprawy nadają się dwa gatunki aktinidia ostrolistna i pstrolistna. Oba są efektowne dzięki pięknym liściom, a dodatkowo mają smaczne owoce bogate w witaminę C. Rośliny te preferują stanowiska zaciszne, widne i ciepłe, ale raczej nie przy południowych ścianach gdyż są wrażliwe na oparzenia słoneczne.

Jako rośliny dwupienne wytwarzają kwiaty żeńskie i męskie na różnych egzemplarzach. Aby uzyskać plony trzeba posadzić osobniki różnych płci. Owoce gatunku ostrolistnego pojawiają się latem, a dojrzewają na przełomie września i października. Nie oberwane pozostają na roślinie aż do stycznia. Można je zjadać na surowo lub dodawać do ciast i sałatek. Nadają się na soki, konfitury i wino. Aktinidia pstrolistna rośnie wolnej, ale jest bardziej dekoracyjna. Wiosną liście są zielone, ale w maju częściowo przybierają kolor biały, a częściowo różowy. Owoce dojrzewają w sierpniu i wrześniu, niestety szybkom opadają. Przypominają w smaku ananasa i zawierają 12 razy więcej witaminy C niż czarna porzeczka czy pomarańcza. Najlepsza w Polsce odmiana to Dr Szymanowski.

Cytrynowiec chiński

Pochodzi z Azji Wschodniej, gdzie występuje jako zdrewniała liana. W Polsce roślina uprawiana jest ze względu na ładne ulistnienie i wartościowe owoce oraz wytrzymałość na mróz. Niestety ma duże wymagania co do gleby i stanowiska: podłoże musi być żyzne, próchnicze i dość wilgotne. Nie znosi suszy, zacienienia, nadmiaru wody, późnych przymrozków i ostrych mroźnych wiatrów.

Starsze okazy są całkowicie odporne na niskie temperatury, ale młode trzeba na zimę zabezpieczyć. Podobnie jak kiwi jest to roślina dwupienna i dla pewnego owocowania konieczne jest posadzenie okazu żeńskiego oraz męskiego.
Owoce cytrynowca nazywane są przez Chińczyków zielem o pięciu smakach z powodu słodkiej skórki, kwaśnego, cierpkiego miąższu, gorzkich nasion i słonego smaku lekarstwa z nich otrzymywanego. Dojrzewają pod koniec września. Mają szkarłatne kuliste jagody zebrane w grona jak porzeczki. Dodaje się je do herbaty i orzeźwiających napojów. Można z nich zrobić soki, syropy lub konfitury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza