Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po 51. latach sklep Asia przy ul. Nowobramskiej kończy działalność (wideo)

Zbigniew Marecki
Ireneusz Kowalewski pracował tu 22 lata, teraz sklep kończy działalność.
Ireneusz Kowalewski pracował tu 22 lata, teraz sklep kończy działalność. Kamil Nagórek
Funkcjonujący od 1962 roku przy ul. Nowobramskiej 1 w Słupsku sklep wielobranżowy "Asia" 30 września pożegna się ze swoimi klientami.

Sklep mieści się w stosunkowo małym pomieszczeniu. Właścicielka Asi wynajmuje je od prywatnego właściciela. Bardzo długo udawało się jej funkcjonować na wolnym rynku. Jednak teraz postanowiła się poddać.

- To bardzo przykra sprawa, bo pracowałem tu 22 lata. Pamiętam, jak rosły dzieci, które tu do nas przychodziły z rodzicami, gdy były małe. Teraz już są dorosłymi ludźmi - mówi Ireneusz Kowalewski, długoletni sprzedawca w tym sklepie.

Jednoznacznie nas zapewnił, że likwidacja sklepu nie jest rezultatem nagłego wzrostu czynszu.
- Po prostu w ostatnich miesiącach zaczęliśmy gwałtownie tracić klientów, którzy widocznie wybierają inne sklepy, a my nie jesteśmy się w stanie utrzymać z tego, co sprzedajemy, bo zysk na drobnych towarach nie jest wielki, a gdy przyjdzie jeszcze zapłacić podatek, to zostaje naprawdę niewiele - mówi pan Ireneusz.
On sam uważa, że raczej znajdzie nowe zatrudnienie.

- Najpierw odpocznę, a potem rozpuszczę wici wśród znajomych. Chyba znajdę zajęcie dla siebie, ale i tak źle się czuję, bo wolę budować, a nie rozwiązywać umowy i zamykać to, co pięknie funkcjonowało - dodaje.

Mieszkańcy ulicy Nowobramskiej także źle się czują, gdy widzą przygotowania do zamknięcia Asi.
- To kolejny przykład postępującego zamierania naszej ulicy i centrum miasta. To, że sklepy się zamykają i otwierają, w kapitalizmie jest niby normalne, ale tu u nas jakoś nowych sklepów jest mało. To robi przygnębiające wrażenie - mówi pani Halina, która mieszka przy Nowobramskiej od 45 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza