Konferencję zwołano po naszej wczorajszej informacji, że protesty słupszczan zadecydowały, że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przesunęło planowaną w mieście wielką inwestycję drogową na listę rezerwową projektów, które mają być finansowane przez UE.
Do ministerstwa wpłynęły 33 petycje od mieszkańców Słupska, w tym do jednej załączono protest podpisany przez 309 mieszkańców ul. Rejtana. Przeciwnicy ringu wypunktowali miasto za: brak konsultacji społecznych, a te są ich zdaniem wymagane przed budową drogi krajowej i nieprzygotowania przez ratusz alternatywnych przebiegów drogi.
Przeczytaj więcej o tej sprawie: Ring miejski w Słupsku miał dostać dofinansowanie. Teraz nic nie wiadomo
W dokumentach ministerstwa czytamy: "W szczególności głosy sprzeciwu dotyczyły projektu "Nowy przebieg drogi krajowej nr 21 w Słupsku". Mieszkańcy Słupska zgłosili liczne protesty przeciwko zaplanowanemu wariantowi przebiegu tej drogi. Z tego względu, pomimo zgłoszonych w konsultacjach także nielicznych wyrazów poparcia dla umieszczenia tego projektu na liście podstawowej, projekt został włączony na listę rezerwową".
- Projekt został wpisany na listę rezerwową do czasu wyjaśnienia sprawy. Tym zajmą się miejscy urzędnicy, ale my postanowiliśmy działać. Nie może być tak, że milcząca większość słupszczan pozwala decydować o swoim losie protestującej mniejszości - powiedział dzisiaj poseł Konwiński. - Dlatego już w naszym biurze są wyłożone listy poparcia dla budowy ringu. Można tu przyjść i podpisać. Będziemy chcieli, by w akcje zbierania podpisów włączyło się miasto i CIO. Mam nadzieję, że listy poparcia będę ogólnie dostępne w całym Słupsku.
- Uważamy, że sprawą ringu powinna zająć się Rada Miejska na środowej sesji - dodał Zdzisław Sołowin, przewodniczący rady. - Pamiętam już protesty mieszkańców ul. Włodkowica w związku z planowanym ringiem przed kilku laty. Wtedy rada je odrzuciła. Myślimy, że wszystkie siły polityczne w Słupsku powinny teraz też wspólnie zabiegać o tę inwestycję.
Projekt słupskiego ringu jest gotowy, prace mogłyby się rozpocząć w przyszłym roku, a zakończyć w 2015. Projekt zakłada powstanie nowej drogi: od ulicy Poznańskiej, przez Koszalińską, 11 Listopada, Piłsudskiego, Rejtana i ulica za budowanym akwaparkiem do ul. Portowej.
W sumie ma powstać niespełna 7 km dwujezdniowej drogi i dwa wiadukty nad torami. Ta droga rozwiązałaby wiele problemów w komunikacji, m.in. ruch tranzytowy od strony Poznania do Ustki, połączenie os. Niepodległości z os. Batorego. Jej koszt to aż 192,31 milionów złotych, z czego ponad 163 miliony miało stanowić dofinansowanie z UE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?