- Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze - informuje sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku pytana o powody sobotniego zdarzenia, do którego doszło na ul. Deotymy.
Około godz. 16 kierowca BMW wypadł z prostej drogi uderzając w płot i boczną ścianę kamienicy. Auto 33-latka zostało rozbite, ale on sam zdołał wydostać się z roztrzaskanego pojazdu jeszcze przed przyjazdem służb.
- Kierowca jechał sam, był trzeźwy - mówi sierż. Sadurska. - Został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 zł. Policjanci nałożyli na niego również sześć punktów karnych.
Najprawdopodobniej tylnonapędowe BMW straciło przyczepność i wybiło się na krawężniku. Wystrzeliło z ulicy na chodnik, wpadło na ścianę, by finalnie obrócić się i wylądować tyłem na jednokierunkowej ulicy.
Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.
ZOBACZ TAKŻE: Kolizja na ulicy Szczecińskiej w Słupsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?