Według niego to wynikało z doświadczenia dotyczącego różnych referendów w Polsce. Kleina przekonuje, że obywatele raczej woleli, gdy odbywało się ono poza siłami politycznymi.
- Gdyby inne siły polityczne się włączyły, to wynik pewnie niewiele byłby inny, bo wszyscy, którzy chcieli uczestniczyć w referendum, to w nim uczestniczyli. My nie chcieliśmy uczestniczyć w kampanii destrukcyjnej - podkreślał senator Kleina.
Zdaniem Konwińskiego sporo głosów zabrakło do odwołania prezydenta, ale przyznaje, że frekwencja nie była mała .
- Trzymam za słowo pana prezydenta Kobylińskiego, że to będzie jego ostatnia jego kampania. Poza tym mam nadzieję, że referendum nauczy go, że jak ktoś ma inne zdanie, to nie jest jego wrogiem. Można się ładnie spierać - dodał Zbigniew Konwiński.
Zdaniem Kleiny elementarna współpraca w Radzie Miejskiej w Słupsku musi być, a to zależy od prezydenta Słupska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?