Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pięciu szklankach wina wsiadła na rower

Marcin Prusak
Pijana rowerzystka o małonie wpadła na radiowóz policyjny.
Pijana rowerzystka o małonie wpadła na radiowóz policyjny. Archiwum
Pijana 56-letnia mieszkanka Pobłocia prawie wjechała rowerem pod policyjny radiowóz kilkaset metrów od swojego domu.

Wczwartek (10 listopada) we wsi Pobłocie w gminie Główczyce funkcjonariusze zatrzymali kobietę, która jechała zygzakiem rowerem od krawężnika do krawężnika.

Kobieta nie mogła utrzymać równowagi i niemal wjechała pod policyjny radiowóz. Okazało się, że mieszkanka Pobłocia miała prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Pani była bardzo zdziwiona tym, ze została zatrzymana - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Pytała policjantów, co od nie chcą, przecież ona wypiła tylko piec szklanek wina.

Pijaną kobietę policjanci zatrzymali kilkaset metrów od domu. Funkcjonariusze odprowadzili panią i jej rower do jej domu i zostawili pod opieką domowników.

Pijanej rowerzystce grozi do roku więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza