Do naszej redakcji wpłynęło kilka zgłoszeń od mieszkańców, których bulwersuje widok pługów, które przez Słupsk tylko przejeżdżają, zamiast zgarniać po drodze śnieg.
- Dzisiaj rano jadąc do pracy widziałem chyba siedem takich pojazdów. Jadą bez opuszczonej łopaty, niczym nie posypują… To jak ma być w tym mieście dobrze? Ulice zasypane a oni robią puste przebiegi – oburza się pan Przemysław.
ZOBACZ TAKŻE: Śnieg w Słupsku. Ślisko na drogach
Z prośbą o wyjaśnienie tego częstego widoku w mieście zwróciliśmy się do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które odpowiada za odśnieżanie słupskich ulic.
- Te pługi, które widzą mieszkańcy, a które tylko przejeżdżają, są to pojazdy innych firm, które zajmują się odśnieżaniem poza granicami miasta. Poznamy je po tym, że jadą one z normalną prędkością, bo mają do obsłużenia ościenne miejscowości - Redzikowo, Ustkę, Bolesławice... Auto musi dojechać na miejsce, ale nie ma obowiązku odśnieżania ulic Słupska. Tym zajmuje się PGK – wyjaśnia Kordian Bruździński z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku. - Już od wczoraj, kiedy zaczął padać śnieg, wyjechaliśmy na ulice. Nasze pojazdy pracowały całą noc i dalej to robią. Mamy sześć solarek, jedną piaskarkę, jeden pojazd z pługiem, trzy ciągniki i trzy samochody ciężarowe. Do tego na terenie miasta pracuje kilkanaście osób, które pomagają utrzymać drogi przejezdne.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?