Po targach budownictwa w Koszalinie

Dziesiątki specjalistów w jednym miejscu zgromadziło się w miniony weekend na terenie hali Gwardii.

Wystawcy nie zawiedli. Jak co roku, można było skorzystać zarówno z porady fachowców, ale też kupić rośliny do ogrodu. Nic więc dziwnego, że na targach przez sobotę i niedzielę pojawiły się tłumy.

Przyjechał, bądź przyszedł tu każdy, kto planuje remont albo budowę domu. Na targach można było zapoznać się z bogatą ofertą przedsiębiorców, z nowymi trendami, technologiami, które można zastosować w mieszkaniu albo w domku jednorodzinnym.

Na targach swoją ofertę zaprezentowała m. in. firma Elwi specjalizująca się w zakresie cięcia i oklejania płyt meblowych.

Przed halą swoje stoiska miały m.in. firma Kotłostal, która w ofercie ma nowoczesne kotły wszystkopalne. Firma Refrigo przed zbliżającym się sezonem letnim proponowała najlepsze rozwiązania w zakresie instalacji elementów klimatyzacyjnych, wentylacyjnych i chłodniczych.

Targom towarzyszyło seminarium poświecone tematyce urządzania wnętrz. Pierwszy dzień to było projektowanie w siedmiu krokach, czyli podział przestrzeni mieszkalnej, układy instalacji, podłogi, wykończenie ścian, urządzenia sanitarne i sprzęt AGD. Drugi dzień minął pod znakiem planowania kuchni i łazienki.

Klienci giełdy ogrodniczej na pewno nie byli zawiedzeni. Wybór towaru był bardzo duży.

Bezpośrednio od producentów można było kupić cebule kwiatowe, kłącza roślin do nasadzeń wiosennych, krzewy ozdobne, drzewka owocowe, kwiaty balkonowe i rabatowe.

M. in. bratki można było kupić za 1,5 zł, cebulki kwiatów były za złotówkę, małe iglaki - już za 4 - 6 złotych, a wrzosy - te najtańsze po 3 złote.