Do brutalnej napaści doszło przed 2 tygodniami.
Przypomnijmy, że śledczy dotarli do Tomasza P. na podstawie listu, który sprawca pobicia włożył do tylnej kieszeni spodni Rafała I. Informacja, złożona z wyciętych liter z gazety, brzmiała jak wykonany wyrok. Całą treść skojarzono z wcześniejszymi zachowaniami Tomasza P., męża pacjentki lekarza.
Odwiedził go w gabinecie i miał pretensje o to, że podczas badania żony była ona bez bielizny. Później, już podczas przesłuchania, Tomasz P. przyznał, że - jego zdaniem - takie badanie uwłacza czci kobiety.
Został aresztowany na 3 miesiące, nie przyznał się jednak do zarzutu i złożył zażalenie na tymczasowe aresztowanie.
Jednak Sąd Okręgowy nie uwzględnił zażalenia i stwierdził, że są podstawy do stosowania aresztu wobec podejrzanego Tomasza. P.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?