MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie w parku w Słupsku. Potencjalni sprawcy zostali ustaleni

oprac. Wojciech Frelichowski
Pobicie w parku w Słupsku, kadr z nagrania.
Pobicie w parku w Słupsku, kadr z nagrania. KMP Słupsk
Policjanci ustalili tożsamość dwóch nastolatków, którzy w piątek wieczorem w Parku Kultury i Wypoczynki mieli zaatakować swojego rówieśnika. Przewrócony na ziemię nastolatek był bity i kopany.

Jak informuje asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, w miniony piątek wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu, do którego miało dojść w Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku. Na miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy ustalili, że nieznani, nastoletni sprawcy mieli kopać rówieśnika, w wyniku czego został on przewieziony do szpitala w celu wykonania szczegółowych badań.

Policjanci ustalili rysopis napastników, a także sprawdzili rejon parku oraz jego okolice. Ponadto funkcjonariusze z Referatu Dochodzeniowo – Śledczego Komisariatu Policji I w Słupsku zabezpieczyli nagranie, które zarejestrowało przebieg zdarzenia.

Na podstawie zgromadzonych informacji policjanci już następnego dnia wytypowali osoby mogące mieć związek z tym pobiciem. Nastoletni sprawcy czynu karalnego w najbliższych dniach zostaną przesłuchani w obecności opiekunów, a zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy policjanci przekażą do Sądu Rodzinnego, który zdecyduje o karze dla agresywnych nastolatków

Jednocześnie funkcjonariusze sprawdzają, czy w tę sprawę zaangażowane były również inne osoby.

- Dlatego zwracamy się prośbą do wszystkich osób, które były świadkami tego zdarzenia. Jeżeli dysponujecie Państwo informacjami w tej sprawie lub innymi nagraniami, które mogą wzbogacić materiał dowodowy, prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji I w Słupsku – apeluje asp. Jakub Bagiński.

Sprawą agresywnych nastolatków zajmie się teraz Sąd Rodzinny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy oceniają rząd: mieszane opinie po roku

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza