Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas Wielkanocy marnujemy o 30 proc. więcej żywności

Redakcja
Najczęściej jedzenie ląduje na śmietniku przez przegapienie terminu spożycia i zbyt duże zakupy
Najczęściej jedzenie ląduje na śmietniku przez przegapienie terminu spożycia i zbyt duże zakupy Łukasz Kasprzak/Polska Press
W okresie Wielkanocy do kosza trafia o 30 proc. więcej produktów niż w pozostałych miesiącach. Polacy marnują rocznie aż 9 mln ton jedzenia. - 2,8 mln Polaków, czyli aż 7,4 proc. osób, żyje w skrajnym ubóstwie - podkreśla Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności. - Nie oznacza to naturalnie, że każdy z nich jest niedożywiony, niewątpliwie jednak, żywność jest dużym obciążeniem ich skromnych budżetów domowych i niestety często na niej oszczędzają.

 Pieczywo, owoce, warzywa i jogurty i mięsa - to produkty, których najczęściej się pozbywamy. W czasie Wielkanocy, do tej listy dochodzą jajka. 

 

- A to właśnie one stanowią kapsułę wartości odżywczych, bo z nich rozwija się nowe życie - podkreśla Katarzyna Zadka, specjalista ds. żywienia programu edukacyjnego „Żyj smacznie i zdrowo”. - Jajka zawierają niemal komplet niezbędnych składników, w tym białko, które jest uznawane za wzorcowe. Brak w nich jedynie witaminy C, węglowodanów i błonnika. To jedne z niewielu źródeł pokarmowych witaminy D. Ponadto wzbogacają dietę o często niedoborowe żelazo. 

 

Chcesz wykorzystać produkty ze świątecznego stołu w późniejszym terminie? Pasztety, żurek czy kiełbasy można zamrozić. 

 

Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas!

 

Według badań Millward Brown SMG/KRC, do marnowania żywności przyznaje się 60 proc. internautów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podczas Wielkanocy marnujemy o 30 proc. więcej żywności - Gazeta Pomorska

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza