Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas wycinki drzew w Broczynie zginął mężczyzna. Prokuratura bada sprawę

Andrzej Gurba
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło podczas wycinki drzew w okolicach Broczyny w gminie Trzebielino.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło podczas wycinki drzew w okolicach Broczyny w gminie Trzebielino. Archiwum
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło podczas wycinki drzew w okolicach Broczyny w gminie Trzebielino.

Do tragedii doszło w poniedziałek około godziny 10.30. Niedaleko Broczyny trzech pilarzy pracowało przy wycince drzew. - Mężczyźni pracowali osobno. Wszyscy mieli kaski i kamizelki odblaskowe. Jeden z pilarzy ścinał około 20-metrową sosnę. W ostatniej chwili zauważył, że na drodze spadającego drzewa znajduje się jego kolega, który okrzesywał z gałęzi inne drzewo. Zaczął krzyczeć, ale ten go nie usłyszał - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. - 66-letni pilarz został uderzony gałęzią w głowę, a później w ramię, spadł mu kask. Mężczyzna stracił przytomność.

Pozostali dwaj pilarze nie wezwali karetki, a sami zawieźli nieprzytomnego mężczyznę do szpitala w Miastku. Niestety, 66-latka nie udało się uratować. Zmarł tego samego dnia.

Prokuratura wszczęła śledztwo. - Jest ono prowadzono z dwóch artykułów. Chodzi o nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka oraz o narażenie pracownika na niebezpieczeństwo utraty życia - mówi Gawroński. O wypadku została zawiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza