Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o zamordowanie księdza i dwóch gospodyń stanął przed sądem

Anna Białęcka / www.gazetalubuska.pl
Przed sądem w Zielonej Górze stanął Marcin M. z Warszkówka pod Sławnem. Odpowie za zabójstwo księdza i dwóch gospodyń.

Po wielu miesiącach zmienił niespodziewanie zeznania. Twierdzi, że w morderstwach pomagało mu dwóch mężczyzn.

Proces Marcina M. rozpoczął się wczoraj. Sąd zaplanował rozprawę na dwa dni.

Przypomnijmy, że trzy morderstwa, o których mowa zostały popełnione w styczniu ubiegłego roku. Pierwsze 11 stycznia w Ciosańcu. Tu zginęła gospodyni księdza. Dwie kolejne ofiary zginęły z rąk oprawcy następnego dnia w Serbach - ksiądz i gospodyni.

- Oskarżonym kierowała nienawiść do kapłanów rzymsko-katolickich i chęć zemsty - twierdzi prokurator Kazimierz Rubaszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Młodemu mężczyźnie grozi najwyższa kara - dożywocie. Podczas składania zeznań w prokuraturze opowiadał o przejściach, które przeżył jako nastolatek w gminie Sławno w województwie zachodniopomorskim.

Twierdzi, że był molestowany przez duchownego. Zgłosił to w tamtejszej prokuraturze, ale śledztwo zostało umorzone.

- Oskarżony zapewniał, że zabijając tych troje ludzi wyraźnie widział twarz tamtego znienawidzonego duchownego - powiedział prokurator Rubaszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza