Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podopieczni Waldemara Walkusza zaczęli przygotowania

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Mariusz Kalamaszek grał niedawno w III Amber Cup w Słupsku. Teraz jego koledzy rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej, a on szuka klubu.
Mariusz Kalamaszek grał niedawno w III Amber Cup w Słupsku. Teraz jego koledzy rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej, a on szuka klubu. Fot. Łukasz Capar
Dwudziestu ośmiu zawodników rozpoczęło przygotowania do rundy wiosennej w Druteksie-Bytovii Bytów. W składzie nie ma już Mariusza Kalamaszka.

Zgrupowanie

Zgrupowanie

Ustalono już miejsce zgrupowania bytowskich piłkarzy. Zdecydowano się na Lębork. Termin obozu nie uległ zmianie, a więc od drugiego do jedenastego lutego.

W poniedziałek trzecioligowi piłkarze Druteksu-Bytovii Bytów rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Pierwszy trening odbył się w hali Szkoły Podstawowej nr 2 w Bytowie.

W inauguracyjnych ćwiczeniach uczestniczyło 28 zawodników. Z powodu obowiązków służbowych nie trenowali bramkarz Dawid Misiura i napastnicy: Grzegorz Kraska i Jarosław Adamowicz. Nieobecny był pomocnik Mariusz Kalamaszek. Ten doświadczony zawodnik szuka nowego klubu.

Obecnie trenuje w lęborskiej Pogoni i jednocześnie prowadzi rozmowy z działaczami tego klubu. Pozyskaniem Kalamaszka zainteresowany jest także wejherowski Gryf.

- Tak jak wcześniej mówiłem i zakładałem, to pierwszy trening był typowym rozruchem - wyznał nam Waldemar Walkusz, trener bytowian. - W jego programie znajdowało się sporo ćwiczeń ogólnorozwojowych. Na koniec zajęć były gierki. Po nich widać było, że wszyscy gracze czuli głód piłki. W piłkarskich potyczkach bardzo dobrze zaprezentowali się: Krystian Stanios, Piotr Łapigrowski i Artur Kobiella. Do końca stycznia pracować będziemy nad sprawnością, zwinnością, siłą i wytrzymałością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza