Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpowiadamy co zrobić, gdy w kasowniku nie ma tuszu

Marcin Markowski
Dziurki w bilecie nie są równoznaczne ze skasowaniem biletu. Musi być na nim widoczny numer kasownika.
Dziurki w bilecie nie są równoznaczne ze skasowaniem biletu. Musi być na nim widoczny numer kasownika. Fot. archiwum
Pani Anna ze Słupska kilka dni temu jechała miejskim autobusem. Po wejściu do pojazdu od razu skasowała bilet. Nie zauważyła jednak, że na bilecie nie odbił się kod z kasownika.

- W kasowniku nie było tuszu, więc wyjęłam czysty bilet, czego niestety nie zauważyłam - mówi pani Anna. - Na bilecie widać było jednak dwie dziurki zrobione przez kasownik. Na jednym z następnych przystanków do autobusu wsiedli kontrolerzy biletów.

- Jeden z nich podszedł do mnie i powiedział, że bilet nie został skasowany, bo nie ma wybitych numerów z kasownika - dodaje czytelniczka. - Powiedziałam więc, że bilet skasowałam, a to, że w urządzeniu nie ma tuszu, to nie moja wina. Kontroler okazał się miły, upomniał mnie tylko i kazał ponownie skasować bilet w innym kasowniku. Chciałabym jednak wiedzieć czy rzeczywiście powinnam o tym wiedzieć, że dziurki w bilecie nie są równoznaczne ze skasowaniem biletu.

To pytanie zadaliśmy dyrektorowi Zarządu Transportu Miejskiego w Słupsku. - Dziurki w bilecie nie są równoznaczne ze skasowaniem biletu. Musi być na nim widoczny numer kasownika - mówi Marcin Grzybiński, dyrektor ZTM. - Jeśli zauważymy, że w kasowniku nie ma tuszu należy to zgłosić kierowcy i ponownie skasować bilet w innym kasowniku.

Dyrektor przypomina, że kontrolerzy nie zwracają uwagi na ilość dziurek na bilecie, ponieważ urządzenie robi je jedynie w celu przytrzymania biletu.

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: [email protected] czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do wykonywania i przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać telefonicznie pod numerem 059 848 81 53.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza