Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie rozgrywek naszych zespołów w IV lidze pomorskiej

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Najwyższe 6. miejsce w IV lidze spośród zespołów z naszego regionu zajęła Pogoń (na zdjęciu). W nowym sezonie zobaczymy 6 naszych zespołów, w tym Bytovię Bytów i Spartę Sycewice
Najwyższe 6. miejsce w IV lidze spośród zespołów z naszego regionu zajęła Pogoń (na zdjęciu). W nowym sezonie zobaczymy 6 naszych zespołów, w tym Bytovię Bytów i Spartę Sycewice fot. Pogoń Lębork
6. lokatę na koniec sezonu 2020/2021 w pomorskiej IV lidze zajęła drużyna Pogoni Lębork. Na 39 zdobytych punktów złożyło się 10 wygranych, 9 remisów i 10 porażek. To najlepszy wynik z zespołów z naszego regionu. Niżej, ale też w grupie mistrzowskiej byli: Anioły Garczegorze i Gryf Słupsk, a w spadkowej utrzymał się Jantar Ustka.

Z powodu pandemii COVID-19 wiosną nastąpiła przerwa w treningach i rozgrywkach. Z tego samego powodu sezon został podzielony na rundę zasadniczą i finałową.

- To już drugi sezon taki nietypowy z covidowymi przerwami w grze. Jak pamiętamy w zeszłym roku wiosna zagraliśmy tylko jedną kolejkę i po wygranej w Lipuszu dało to nam siódme miejsce na koniec. Tym razem byliśmy oczko wyżej, sezon zakończyliśmy na 6. pozycji. To najlepsze miejsce spośród drużyn podokręgu słupskiego w IV lidze. Podział w tym sezonie na grupę mistrzowską i spadkową był nawet ciekawym rozwiązaniem, choć pewnie zespoły z tej dolnej strefy pewnie nie będą tego pochwalać bo do końca tam się kotłowało u nich. W grupie mistrzowskiej tylko walka o pierwsze miejsce miała jakieś znaczenie. Mamy szóste miejsce i jak zawsze wiele determinują pieniądze i zespół zawodników jaki jesteśmy w stanie zgromadzić. W naszym zespole było mało ruchów kadrowych, to przyniosło efekt i dało stabilizację. Oczywiście nie można być do końca zadowolonym bo w trakcie jego trwania doznaliśmy kilku wysokich porażek m.in. z Kaszubią czy Chojniczanką. To Pogoni nie powinno się przydarzać. Naszą bolączka jest wąska kadra i to właściwie od dwóch lat, brakowało czasem zmienników. Przyszedł okres kartek, lekkich kontuzji to tak wyglądało, że do Kaszubi jechaliśmy z 3-4 młodymi zawodnikami na ławce, co oczywiście nie usprawiedliwia tak wysokiej porażki. Z drugiej strony Kaszubia odpokutowała ten wysoki wynik w Lęborku gdzie udało nam się zrewanżować, padł remis, być może warty braku awansu drużyny z Kościerzyny do III ligi. Żądza rewanżu była u nas ogromna. Oprócz wysokich porażek za które się jeszcze wstydzę były spotkania z których możemy być dumni. Jeden z najlepszych meczów rundy zasadniczej rozegraliśmy w Karsinie wygrywając z Gwiazdą 4:0. To był mecz decydujący o tym czy znajdziemy się w grupie mistrzowskiej czy spadkowej. Tych optymistycznych momentów było dosyć sporo. Formę jednak nie mieliśmy za równą, być może było to spowodowane pandemią, przerwami w grze i treningach. U nas niestety znaleźli się nawet ludzie którzy zdjęcia robili, wysyłali gdzieś tam, że my próbujemy trenować. To na pewno nie sprzyjało temu by ta forma była równa. W grupie mistrzowskiej choć wydawało się, że może być dla nas nieciekawie to wygraliśmy dwa spotkanie, dwa na szczycie udało się nam zremisować i przez moment mówiono o nas, że to my decydujemy kto awansuje do 3 ligi. Myśmy się oczywiście tym nie zajmowaliśmy my zajmowaliśmy się graniem. Kiedy przyszedł okres grania co 3 dni, bo w ciągu 13 dni 5 meczów zagraliśmy to przy tak wąskiej kadrze, przy kartkach musieliśmy odpokutować i stąd te wahania formy. Sezon możemy uznać za udany. Miejsce w którym jesteśmy na koniec sezonu być może nie zadawala wszystkich kibiców w Lęborku i nas też pewnie, bo chcielibyśmy grać w III lidze ale realia są jakie są - mówił trener Pogoni Waldemar Walkusz.

Najwięcej na boisku przebywał w sezonie 2020/21 lewy obrońca Adrian Kochanek. „Adi” który rozegrał 2520 minut w 28 meczach, grając za każdym razem „od deski do deski”. 2273 minut zagrał Błażej Siłkowski (27 występów), ciut mniej Aleksandar Atanacković (2164 minut, 26 meczów). Kontuzja przeszkodziła śrubować rekordy Przemysławowi Kostuchowi. Zagrał on w 2142 minuty w 25 spotkaniach. Limit dwóch tysięcy minut przekroczył Wojciech Dobek (2069) i Wiktor Miotk (2046 minut). W 23 spotkaniach zagrał Artur Formela (1950 minut), a w 12 meczach wiosennych wystąpił Paweł Piór (946 minut). Najwięcej żółtych kartek zebrał w sezonie Łukasz Kwaśnik - 11.

- Myślę że z wszystkich zawodników można byłoby wycisnąć troszkę więcej. Żeby mówić o rozwoju trzeba byłoby potrenować 4 razy w tygodniu, to z wielu względów jest niemożliwe. Cieszyć mogą młodzi zawodnicy, którzy chcą trenować, którzy się rozwijają i tu mamy przykład Franka Stenki czy Arka Okroja. To bardzo młodzi zawodnicy z rocznika 2003 i 2004 i gra oraz trenowanie z seniorami na pewno im więcej gra niż gra w grupie juniorskiej. Boli troszeczkę że tych ludzi miejscowych jest mało, także w grupach młodzieżowych gdzie szkolenie w Lęborku jest rozproszone w różnych szkółkach i na pewnym etapie chłopcy kończą granie i tyle z tego jest. To osłabia zebranie najlepszych i ich trenowanie. W Pogoni młodzi zawodnicy mają szansę na debiut w seniorach, warto o tym zawsze pamiętać - dodał trener Walkusz.

Strzelcy Pogoni Lębork: 10 - Aleksander Atanacković, 8 - Artur Formela, 7 - Przemysław Kostuch, 5 - Paweł Piór, 3 - Błażej Siłkowski, 2 - Wiktor Miotk, Franciszek Stenka, Łukasz Kwaśnik.

Strzelcy Aniołów Garczegorze (8. lokata, 35 pkt., bramki: 48-55): 10 - Mateusz Słumiński, 6 - Szymon Pawlik, Damian Wojda, Grzegorz Smolarek, 5 - Hubert Syldatk, Michał Choszcz 4 - Filip Tomasiewicz, 2 - Łukasz Łapigrowski, 1 - Marcin Staszczuk, Marcin Drzazgowski, Ryuta Katsura, samobójcza.

Strzelcy Gryfa Słupsk (9. miejsce, 34 pkt., bramki: 55-51): 12 - Fabian Słowiński, 10 - Tomasz Piekarski, Oskar Zieliński, 6 - Damian Mikołajczyk, 2 - Bartłomiej Nałęcz, Szymon Mytych, Daniel Piechowski, Patryk Dąbrowski, Marcjan Majcher, Artiom Kowtunenko, Dawid Więckowski, 1 - Kacper Bednarczyk, Wojciech Barnik, Krzysztof Wańdzio.

Strzelcy Jantara Ustka (15. miejsce, 37 punktów, bramki: 47-54: 10 - Łukasz Stasiak, 8 - Kamil Wójcik, 7 - Maciej Miecznikowski, 5 - Kacper Dawid, 3 - Bartłomiej Oleszczuk, samobójcze, 2 - Hubert Szczypek, Michał Szałek, Mateusz Żebrowski, 1 - Krzysztof Wańdzio, Piotr Lisowski, Maciej Dawid, Patryk Szabat, Daniel Piechowski. Gola zdobył też Bartłomiej Granosik, ale w meczu Grom Nowy Staw - Jantar (1:1) był walkower 3:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza