Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie sezonu w Druteksie-Bytovii Bytów

Krzysztof Niekrasz
Drutex-Bytovia tuż po zdobyciu historycznego trofeum – regionalnego Pucharu Polski (19.06.2008 r) .
Drutex-Bytovia tuż po zdobyciu historycznego trofeum – regionalnego Pucharu Polski (19.06.2008 r) .
W zakończonym sezonie 2007/2008 piłkarze bytowskiego Druteksu-Bytovii zrobili to, co do nich należało.

Uplasowali się na czwartym miejscu w IV lidze Pomorze, które dało awans do trzeciej ligi.

Drużyna wywalczyła też Puchar Polski na szczeblu województwa pomorskiego. To duże sukcesy. Teraz ruch należy do działaczy, na głowie których spoczywa utrzymanie stanu osobowego ekipy i zapewnienie godziwych warunków na Bałtycką III ligę.

Potrzebna jest także pomoc władz miasta. Zespół z Bytowa przez trzy sezony z rzędu występował w czwartoligowym gronie grupy Pomorze. Zawsze należał do czołowych ekip.

W Bytowie udało się skompletować ciekawy zespół oparty na doświadczonych zawodnikach, którzy z niejednego futbolowego pieca chleb jedli.

Walkusz potrafił wykonać bardzo solidną pracę i skutecznie wpoił swoją filozofię i strategię zawodnikom.
Szkoleniowiec umiał znaleźć wspólny język z piłkarzami. Były spotkania, które go satysfakcjonowały. Klub dysponował długą ławką graczy i ich trener miał duże pole manewru.

W podstawowym składzie nie brakowało wychowanków. Z nich wyróżniali się: Tomasz Cierson, Maciej Maciejewski i Mateusz Śmigiel. Spore postępy poczynili: Piotr Łapigrowski, Robert Sandak i Krzysztof Paraficz, który był najskuteczniejszym snajperem i zdobył dziewięć goli. Drutex-Bytovia to niezwykle wyrównany zespół i doskonały kolektyw, w którym panowała dobra atmosfera.

Warto także odnotować sukces drugiego zespołu, który w tym roku wywalczył awans z klasy A do słupskiej klasy okręgowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza