Spotkanie dla Pogoni rozpoczęło się nie najlepiej. Już w 2, minucie żółtą kartkę za faul zobaczył prawy obrońca Kozerkiewicz. Padła też nieuznana bramka dla Kaszubi po faulu na Janowiczu. Mocno zdezorientowała ona kibiców i spikera zawodów. Dopiero po kilku minutach widzowie dowiedzieli się, że bramki jednak nie było. W pierwszej połowie Kaszubia dłużej utrzymywała się przy piłce i przeprowadziła na pewno więcej groźnych akcji. Pogoń skontrowała tuż przed przerwą. Najpierw Formela dobrze dograł do Miotka, który oddał strzał, niestety prosto w bramkarza. Bliski bramki był też Atanacković. Uderzona przez niego w długi róg piłka bardzo blisko minęła słupek Pupki-Lipińskiego. Wynik na początku drugiej połowy otworzyli goście za sprawą najskuteczniejszego napastnika Kaszubi Przemysława Żukowskiego. Mimo, że Labuda był bliski wyciągnięcia piłki znalazła się ona w siatce. W 60. minucie gry doszło do nietypowej sytuacji. Kontuzji uległ sędzia główny zawodów Adam Kwapisiewicz. Po kilku minutach zabiegów wrócił on do swojej pracy.
„Wejście smoka” w Pogoni zaliczył Franek Stenka. Młody zawodnik tuż po wejściu na boisku w pierwszym kontakcie z piłką zdobył wyrównującego gola. Rzut wolny bił Kwaśnik, do odbitej piłki dopadł Stenka i pokonał bramkarza gości.
Taki obrót spotkania wywołał nerwowość na ławce pretendenta do awansu do 3 ligi. Emocje sięgnęły zenitu w doliczonym czasie gry po nieuznanej z powodu spalonego bramki dla Kaszubi. Bramkarz gości przebiegł nawet pół boiska do obserwujących spotkanie za płotem kibiców Kaszubi krzycząc o awansie do 3 ligi. Decyzja sędziego o braku bramki była dla rozemocjonowanych gości szokiem. Żółtą kartkę otrzymał nawet trener gości Tomasz Bąkowski.
Już 0:3 przegrywali piłkarze Aniołów Garczegorze, a jednak ambitna walka do końca dała im jeden punkt - Remis, po kilku porażkach z rzędu. Zespół pokazał swój charakter. Pół godziny do końca przegrywaliśmy 0:3, a niewiele zabrakło żebyśmy wygrali. Pierwszy gol to efekt zespołowej akcji zakończonej pięknym uderzeniem Damiana Wojdy z 15 metrów. Chwilę potem samobój gości po fatalnym nieporozumieniu obrońcy z bramkarzem. Wreszcie, w 90 minucie Mateusz Słumiński przeprowadził indywidualną akcję, minął dwóch obrońców i z 18 metrów strzelił po ziemi nie do obrony. Zwycięstwo mógł nam dać Hubert Syldatk, który w doliczonym czasie zamiast mijać bramkarza w sytuacji sam na sam, strzelił w niego. Inna sprawa, że przy stanie 3:2 goście dwa razy mogli zdobyć czwartego gola. Raz Rafał Bronk wybił piłkę stojącemu 2 metry przed pustą bramką rywalowi. Wielkie emocje i radość jakbyśmy wygrali mecz - powiedział Tadeusz Wanat, trener Aniołów. Świetnie w Karsinie w bardzo ważnym meczu spisali się piłkarze usteckiego Jantara wygrywając 3:2.
Pogoń Lębork - Kaszubia Kościerzyna 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Przemysław Żukowski (48), 1:1 Franciszek Stenka (74)
Pogoń: Labuda - Kozerkiewiczl, Musuła, Dobek, Janowicz, Siłkowskil, Iwański (62 Kwaśnikl), Miotk (73 Stenka), Piór, Formela (90+6 Wiśniewski), Atanacković.
Kaszubia: Pupka-Lipiński - Rycewicz, Wróbel, Kubiszewski, Cysewski, Wolski (75 Kaczmarski), Hofman, Wysiecki (88 Włoch), Troka, Bujnowski, Żukowski.
Gwiazda Karsin - Jantar Ustka 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Kami Wójcik (20), 1:1 Patryk Drewek (22), 1:2 Daniel Piechowski (40), 2:2 Mateusz Kerszk (55), 2:3 Łukasz Stasiak (74)
Jantar: Gołębiewski - Oleszczuk, M.Dawid, Nudziński, Żebrowski, Granosik, Fedorow, Szałek, Piechowski (80 Łukasikl), Stasiak, Wójcik (72 Miecznikowski).
Anioły Garczegorze - Chojniczanka II Chojnice 3:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Mateusz Remiszka (5), 0:2 Filip Grabowski (35), 0:3 Bartłomiej Gajda (53), 1:3 Damian Wojda (63), 2:3 Kacper Kasperowicz (66-samobójcza), 3:3 Mateusz Słumiński (90)
Anioły: Kotłowski - Bronkl, K.Wojda (46 Ryuta), D.Wojdal, Syldatk, Godula (46 Choszcz), Staszczuk, Drzazgowski, B.Tomasiewicz, Smolarek, Słumiński.
Pozostałe wyniki: Gedania - Jaguar Gdańsk 1:2, GKS Kowale - Stolem Gniewino 1:3, Wikęd Luzino - Grom Nowy Staw 1:1, MKS Władysławowo - Cartusia Kartuzy 5:3, Arka II Gdynia - Lechia II Gdańsk 1:2, Wda Lipusz - Powiśle Dzierzgoń 3:1.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?