Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb dra Siedlińskiego odbędzie się w sobotę - 8 lutego

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W sobotę o godz. 13 na Starym Cmentarzu w Słupsku odbędzie się pogrzeb dra Daniela Siedlińskiego, który zginął tragicznie w wyniku wypadku, do którego doszło 19 stycznia na słupskiej obwodnicy. Z kolei w czwartek, 6 lutego, o godz. 12 na cmentarzu w Pałowie odbędzie się pogrzeb drugiej ofiary tego wypadku - 20-letniego Michała. Policja do dziś nie ustaliła wszystkich okoliczności tego zdarzenia i wciąż szuka świadków, którzy pomogliby ustalić jego przebieg.

Doktor Daniel Siedliński zmarł śmiercią tragiczną, w niedzielę 19 stycznia, wracając z dyżuru w szpitalu. W wyniku czołowego zderzenia dwóch pojazdów, doszło do pożaru. Śmierć ponieśli obaj kierowcy - 60-letni lekarz oraz 20-letni Michał P., mieszkaniec gm. Postomino.

Jak doszło do wypadku, ustali biegły powołany przez prokuratora. Okoliczności były o tyle tragiczne, że oba pojazdy spłonęły. Kierowcy uwięzieni wewnątrz, także. Policja i prokuratura długo nie ujawniała informacji o tożsamości ofiar, ponieważ ich ciał nie można było zidentyfikować. Tożsamość potwierdziły dopiero badania DNA. Na wyniki trzeba było długo czekać, stąd także nie można było wcześniej dokonać pochówku tych osób.

Dr Daniel Siedliński wracał do domu. Jechał ze słupskiego szpitala, gdzie konsultował pacjentów przed zabiegami, kiedy na słupskiej obwodnicy, w okolicy węzła Łosino- Głobino, doszło do tragicznego wypadku. Samochód lekarza zderzył się z oplem corsą, którym jechał młody człowiek z powiatu sławieńskiego. Oba pojazdy stanęły w płomieniach.

Ostatnie pożegnanie Michała odbędzie się w czwartek, 6 lutego na cmentarzu w Pałowie, w gminie Postomino.
Z kolei pogrzeb doktora zaplanowano na sobotę na Starym Cmentarzu w Słupsku na godz. 13. Wcześniej, o godz. 12 zostanie odprawiona msza żałobna w kościele w Kobylnicy. Wyprowadzenie po mszy świętej na Stary Cmentarz w Słupsku - kondukt żałobny do miejsca spoczynku wyruszy od ul. Lotha około godz. 13.

Dr Daniel Siedliński urodził się 7 stycznia 1960 roku w Gdańsku. Miesiąc temu skończył 60 lat.
Ukończył Wydział Lekarski na Akademii Medycznej we Wrocławiu w 1987 roku. Zaraz po studiach rozpoczął pracę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku, gdzie pracował aż do roku 1999. Związany był ze stacją dializ oraz oddziałem chorób wewnętrznych. W tym czasie zdobył też specjalizację z medycyny rodzinnej w 1996 roku i chorób wewnętrznych w 1999 r. W tym także roku, razem z dr. Wojciechem Lewenstamem otworzyli NZOZ Lekarz domowy przy ul. Kołłątaja w Słupsku, który istnieje nieprzerwanie aż do dziś. Przyjmował tam razem z żoną z dr. Joanną Gałuszką-Siedlińską, która także jest lekarzem medycyny rodzinnej. Mają dwoje dzieci - Daniela i Nellę.

Pani doktor oraz rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Śmiertelny wypadek na obwodnicy Słupska. Nie żyją dwie osoby

Śmiertelny wypadek na obwodnicy Słupska. Nie żyją dwie osoby...

Policja szuka świadków

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku proszą o kontakt osoby, które były świadkiem wypadku drogowego, do którego doszło 19 stycznia ok. godz. 23.00 na węźle Łosino-Głobino na obwodnicy Słupska. W zdarzeniu uczestniczyli 20-letni kierujący pojazdem Opel Corsa i 60-latek jadący pojazdem marki VW Tiguan. Niestety mężczyźni zginęli na miejscu, a ich samochody w całości spłonęły.

Świadków, wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje w sprawie, a przede wszystkim osoby, które w tamtym czasie przemieszczały się wskazanym odcinkiem obwodnicy i widziały opisywane zdarzenie, policja prosi o kontakt z policjantami ze Słupska, telefon: 59 848 04 20 lub 112.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza