- Dostaliśmy wezwanie do pożaru przy ul. Wrocławskiej. Pojechaliśmy w miejsce, gdzie miał wybuchnąć ogień i trakcie przeszukiwania go, odkryliśmy ciało człowieka. Pożar natomiast, jak się okazało, wybuchł w zupełnie innym budynku, bliżej ul. Węglowej i został szybko ugaszony - mówi dyżurny słupskiej straży pożarnej.
Policja przypuszcza, że znalezione ciało to 55-letni bezdomny. Zwłoki jednak zostały zabezpieczone do badań, by potwierdzić dane denata.
- Wstępnie ustaliliśmy też, że jego śmierć nie była efektem żadnego przestępstwa. Mężczyzna zapewne zmarł kilka dni wcześniej - mówi Robert Czerwiński ze słupskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?