Chodziło o dofinansowanie działalności Bałtyckiego Teatru Dramatycznego kwotą 500 tys. złotych. Przypomnijmy, wcześniej pozytywną decyzję w tej sprawie podjął zarząd województwa, teraz konieczna była uchwała sejmiku.
Temat wywołał wczoraj kontrowersje wśród radnych wojewódzkich. Padały głosy, że samorząd województwa ma wystarczająco dużo zadań i nie powinien zajmować się wspieraniem miejskich instytucji (BTD jest bowiem na garnuszku koszalińskiego ratusza).
Tym bardziej w sytuacji, gdy jest kryzys i trzeba zaciskać pasa. W końcu 19 radnych poparło uchwałę, a 3 wstrzymało się od głosu (wśród nich był także reprezentant wschodniej części województwa - mianowicie Jerzy Kotlęga z SLD). 500 tys. zł ma być wykorzystane na objazdową działalność BTD.
(mas)