Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy z Białorusi dziękują słupskiej Solidarności za wsparcie

Zbigniew Marecki
Pragnę podziękować za pomoc i zdecydowaną, jednoznaczną postawę wspierania praw człowieka i dążenia do zmian demokratycznych na Białorusi – napisał do słupskich działaczy Solidarności Igor Bancer, działacz polonijny z Grodna.
Pragnę podziękować za pomoc i zdecydowaną, jednoznaczną postawę wspierania praw człowieka i dążenia do zmian demokratycznych na Białorusi – napisał do słupskich działaczy Solidarności Igor Bancer, działacz polonijny z Grodna. archiwum
Pragnę podziękować za pomoc i zdecydowaną, jednoznaczną postawę wspierania praw człowieka i dążenia do zmian demokratycznych na Białorusi - napisał do słupskich działaczy Solidarności Igor Bancer, działacz polonijny z Grodna.

Jego słowa są odpowiedzią na wspólny apel działaczy Solidarności, słupskiej radnej Anny Boguckiej-Skowrońskiej oraz poseł Jolanty Szczypińskiej z PiS.

Przypomnijmy: podczas zorganizowanej w lipcu przed słupskim ratuszem demonstracji zaprotestowali oni przeciw nawiązywaniu przez delegację samorządową ze Słupska kontaktów z przedstawicielami Związku Polaków, współpracującego z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką i kierowanego przez biznesmena Stanisława Siemaszkę.

Chociaż członkowie słupskiej delegacji, która odwiedziła Grodno w kwietniu tego roku, w większości zapewniali, że nie rozmawiali na Białorusi o polityce, to jednak faktem jest, że spotkali się z Siemaszką i jego współpracownikami, a ci ostatni to spotkanie nagłośnili w internecie. Sugerowali między innymi, że ich rozmówcy ze Słupska zobowiązali się, że w kraju będą głosili prawdę o tym, jak rząd polski utrudnia kontakty z ojczyzną osobom działającym w legalnej organizacji polskiej na Białorusi. Legalnej, czyli tej uznawanej przez białoruski rząd.

Jak się okazało, jeszcze w lipcu Konsulat Generalny RP w Grodnie przekazał apel słupskiej Solidarności na ręce Andżeliki Orechwo, pełniącej obowiązki prezesa nieuznawanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi.

"Dziękuję w imieniu własnym, jak również p.o. prezesa ZPB Andżeliki Orechwo oraz Andrzeja Poczobuta. Z przykrością przyjmuję fakt, iż nie wszyscy politycy w Polsce rozumieją ważność wsparcia aspiracji wolnościowych obywateli Białorusi, w tym Polaków, co wyraża się między innymi w kontaktach z przedstawicielami reżimowej organizacji pod kierownictwem Stanisława Siemaszki. Cieszy natomiast fakt, że w Polsce są jeszcze osoby o trwałych poglądach, pamiętające trudne czasy walki o wolność własnego kraju, które dostrzegają niebezpieczeństwa współpracy z autorytarnym reżimem Aleksandra Łukaszenki, jednocześnie zdając sobie sprawę z potrzeby wspierania przemian demokratycznych na Białorusi" - napisał Igor Bancer w liście adresowanym do słupskiej Solidarności i osób, które w lipcu zorganizowały protest przed słupskim ratuszem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza