To było pierwsze takie wspólne grzybobranie, ale wiadomo już, że nie ostatnie. W sobotę rano w wyznaczonym miejscu (wiata przy drodze Trzebielino – Wiatrołom) stawiło się 30 grzybiarzy. Pogoda dopisywała, humory też. I co najważniejsze – nie brakowało grzybów.
Zebrano ich 82 kilogramy. Królową grzybiarzy została Magdalena Rudzińska (największy grzyb – prawie 22-centymetrowy borowik). Leśny kosiarz to tytuł za największą ilość zebranych grzybów. Zdobyła go Irena Cuch. Prawdziwym grzybiarzem został Krzysztof Surowicz (największa ilość zebranych prawdziwków), a Henryka Przybyszewskiego nagrodzono za najciekawszą grzybową rodzinkę.
Na wszystkich grzybiarzy czekał smaczny posiłek, a dla najlepszych zbieraczy m.in. zaproszenia na kolację w restauracji.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?