Police. Zielone światełko

stronnej za owocne. Wyjaśniono wiele niedomówień. 

 - Udało się wyjaśnić wiele niedomówień, które nawarstwiły się przez ostatnie miesiące - powiedział Krzysztof Zieliński, przewodniczący Solidarności w Zakładach Chemicznych Police. Przyznał, że nie rozmawiano o odwołaniu prezesa spółki.

- Skupialiśmy się na przyszłości firmym i obecnej sytuacji - podkreślił przewodniczący. - Minister ma już pewne plany co do Zakładów, i choć nie zdradził jeszcze szczegółów, myślę że jest światełko w tunelu.

 Związkowcy przyznali, iż kwestia pożyczki z Agencji Rozwoju Przemysłu dla nich nie jest najważniejsza.

- Zbyt dużo znamy przykładów form, które po tego typu pomocy publicznej już się nie poniosły - dodał. - Na przykład stocznia.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż jest pomysł zamiany długów wobec PGNiG na część majątku Polic. Prawdopodobnie chodzi o zakład energetyczny. Związkowcy tego nie potwierdzili, ale w kuluarach takie pomysły padały. Wiceminister sakrbu Adam Leszkiewicz poinformował uczestników spotkania, iż lada moment zostanie wyłoniony doradca prywatyzacyjny dla Zakładów Chemicznych. Szef resortu zapowiadał już wcześniej, że w tym roku zamierza pozbyć się większej części swoich akcji w Policach. W kuluarach padł też pomysł wprowadzenia Infraprku do mającej powstać w Szczecinie specjalnej strefy ekonomicznej.