- Transport do mnie wrócił, zaraz potem został odstawiony do firmy, do której miał trafić już w ubiegłym tygodniu - mówi Mirosław Lewandowski, właściciel firmy transportowo-spedycyjnej Almir ze Słupska. To z parkingu tego przedsiębiorstwa w nocy z 16 na 17 października skradziono tira z ładunkiem - prawie 20 tonami świeżego łososia.
Naczepa nie miała tablicy rejestracyjnych oraz innych elementów, które mogłyby pozwolić na jej identyfikację. W środku było 18,5 ton łososia. Brakowało jedynie około 160 kilogramów ryby. Niewielka część, około 50 kilogramów, była uszkodzona, dlatego trafiła do utylizacji. Teraz trwają poszukiwania ciągnika siodłowego.
- Naczepa odnaleziona została w Pucku na jednym z parkingów - mówi Piotr Nierebiński, słupski prokurator rejonowy. - Zatrzymana została też kobieta, która oferowała rybę do sprzedaży. To 50-letnia Izabela M. z Gdyni. Kobieta wcześniej była już znana organom ścigania.
Podczas przesłuchania kobieta złożyła wyjaśnienia, ale nie przyznała się do winy. Usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem na łączną kwotę 815 tysięcy złotych. Sąd aresztował ją na dwa miesiące. Grozi jej do 10 lat więzienia.
Wartość odzyskanego mienia to ponad 450 tysięcy złotych. Prokuratura zapowiada jednak, że śledztwo jest rozwojowe.
Jak już informowaliśmy, nie była to pierwsza kradzież na szkodę słupskiej firmy Almir. Ten sam ciągnik razem z tą samą naczepą, wówczas pustą, zostały skradzione miesiąc temu w Wejherowie. Auto odnalazło się dwa dni później w Pruszczu Gdańskim.
- Oba te zdarzenia mogą mieć ze sobą związek. To musiała być zorganizowana akcja. Takich kradzieży nie dopuszczają się przypadkowe osoby - mówi Mirosław Lewandowski. - Choć kradzieże w naszej branży zdarzają się co roku, postaram się zapobiec w przyszłości tego typu zdarzeniom w mojej firmie.
Oglądaj także: Wjechał na chodnik, uderzył w ścianę budynku i zatrzymał się na chodniku - wideo archiwum
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?