O umorzeniu postępowania pisaliśmy kilka dni temu. Wtedy jednak lęborska policja nie podała przyczyn swojej decyzji. - Sprawa została umorzona wobec braku znamion czynu zabronionego - poinformował ogólnie Daniel Pańczyszyn, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.
Wczoraj rzecznik przysłał odpowiedź na pytania „Głosu”: z jakich przyczyn postępowanie zostało umorzone? Kto został w tej sprawie przesłuchany? Jak policja podeszła do „wytycznych” zawiadamiającego, np. do przeszukania mieszkania prezydenta czy przesłuchania Roberta Biedronia i jego partnera.
Z przekazanych informacji wynika, że postanowienie o umorzeniu dochodzenia zostało wydane 29 grudnia 2015
roku. - Wobec braku znamion czynu zabronionego - to policja podaje jako podstawę umorzenia postępowania. - Postanowienie
stało się prawomocne z dniem wydania. Przesłuchano świadka wskazanego w zawiadomieniu.
Jego przesłuchanie nie wniosło nic do sprawy, poza tym co znalazło się w zawiadomieniu. Wskutek przeprowadzonych czynności oraz po analizie zebranego w sprawie materiału nie znaleziono podstaw do przeprowadzenia przeszukania. Po analizie zebranego materiału dowodowego uznano, że opisane w zawiadomieniu zachowanie R. Biedronia nie wypełniło znamion
przestępstwa opisanego w dyrektywie art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Rzecznik dodaje, że umorzenie oparto w dużej mierze na wyroku Sądu Najwyższego. Nie ma więc przestępstwa, choć według zawiadamiających - lokalnej stacji telewizyjnej i mieszkańca Słupska - wyznanie prezydenta Słupska Roberta Biedronia miało charakter przyznania się do złamania przepisów ustawy antynarkotykowej.
Powodem wniosków o ściganie Roberta Biedronia były jego własne słowa w wywiadzie dla „The New York Times”: - Uwielbiam marihuanę, jej zapach. Nie jestem uzależniony. Nienawidzę na przykład alkoholu i innych używek. Marihuana sprawia mi przyjemność - mówił prezydent, zaznaczając, że marihuanę należy zalegalizować ze względów medycznych. - To jakiś absurd, że w 21. wieku ktoś decyduje, co ja mam palić. Marihuana ma mniejsze skutki uboczne w przeciwieństwie do innych używek. Natomiast w obecnej sytuacji zyskują dilerzy, a państwo traci profity.
Szukasz więcej informacji ze Słupska? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.
Zobacz także:
Robert Biedroń - wszystkie artykuły na gp24.pl
Prezydent Robert Biedroń na tropie nowych oszczędności
Prezydent Robert Biedroń stanął w obronie baru mlecznego Poranek
Poseł Robert Biedroń będzie kandydował na prezydenta Słupska
Delegacje słupskich urzędników: Robert Biedroń rekordzistą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?