Dzisiaj po godzinie 12:00 na ulicy Henryka Pobożnego pasażerowie ósemki byli świadkami, gdy młody słupszczanin na przystanku uszkodził lusterko miejskiego autobusu.
Kierowca próbował chuligana zatrzymać, ten jednak po szarpaninie uciekł. Na miejsce wezwano policję. Jak informuje Monika Sadurska, rzecznika słupskiej komendy funkcjonariusze traktują wydarzenie jako wybryk chuligański.
Z naszych informacji wynika, że nie powinno być problemu z ustaleniem sprawcy. Świadkowie mówią, że to znany policji mieszkaniec tejże ulicy.
Z racji wydarzenia doszło do przesunięć w kursowaniu autobusów linii nr 8 w Słupsku.