Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zastrzeliła amstaffa, który pogryzł kobietę i jej psa

Fot. stock/archiwum
Fot. stock/archiwum
Wczoraj przy ulicy Zygmunta Augusta rozegrały się dantejskie sceny. Agresywny amstaff zaatakował kobietę oraz jej psa.

Koszmar rozegrał się około godziny 23. Mieszkanka ulicy Zygmunta Augusta, która wyszła na spacer ze swoim psem została zaatakowana przez amstaffa biegającego swobodnie po osiedlu. Kobieta doznała poważnych obrażeń ręki.

Rozśwcieczone zwierzę rzuciło się także na psa kobiety, próbując go zagryżć.

Na miejsce została wezwana policja. Funkcjonariusze nie mogli rodzielić psów, na dodatek amstaff rzucił się także na policjantów. Nie było możliwości opanowania rozwścieczonego zwierzęcia, w pobliżu nie było właściciela agresywnego zwierzęcia.

Powiadomiono weterynarza, który martwe zwierze zabezpieczył do dalszych badań. Z ustaleń policjantów jasno wynika, iż właściciel zastrzelonego psa 70- letni mężczyzna, widząc całe zajście schował się do domu. Nie potrafił wyjaśnić zaistniałej sytuacji, chwiał się na nogach ale twierdził że za chwile zrobi porządek z zaatakowana przez jego psa kobieta. Przewieziony do Izby Wytrzeźwień miał ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie.

Właścicielowi grozi kara grzywny do 250 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza