Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Lęborka zabezpieczali mecz, było spokojnie (zdjęcia, wideo)

(zida)
Policjanci z Lęborka zabezpieczali mecz, było spokojnie.
Policjanci z Lęborka zabezpieczali mecz, było spokojnie. KPP w Lęborku
Policjanci z Lęborka zabezpieczało pierwszy w tym sezonie mecz piłkarski między drużynami Lęborka i Kościerzyny. Mecz zakwalifikowany jako spotkanie o podwyższonym ryzyku w związku z możliwą konfrontacją dwóch zwaśnionych klubów, przebiegł spokojnie i bez zakłóceń.

Policja zabezpieczała mecz

Wczoraj policjanci z lęborskiej komendy zabezpieczali pierwszy w tym sezonie mecz piłkarski lęborskiego klubu. Na stadionie miejskim spotkały się drużyny z Lęborka i Kościerzyny.

Spotkanie zakwalifikowane jako mecz podwyższonego ryzyka z powodu możliwej konfrontacji dwóch zwaśnionych klubów przebiegło spokojnie i bezpiecznie. Prawie cały stan osobowy lęborskiej policji był zaangażowany w zabezpieczenie meczu, szczególnie, że oprócz kibiców kościerskiego klubu w dopingu pomagali kibice z Rumi i łącznie ponad 60 osób. Pomimo obaw i zakazu wejścia na stadion kibiców gości, fani obu drużyn zachowywali się spokojnie. Wykorzystane w zabezpieczeniu siły policyjne nie dopuściły do zachowań zakłócających ład i porządek podczas spotkania.

- Po meczu policjanci lęborskiej drogówki odeskortowali kibiców drużyny gości do granic powiatu, natomiast policjanci prewencji pomogli kilkudziesięciu osobowej grupie kibiców lęborskiego klubu przejść w miejsce upamiętniające ofiary katastrofy w Smoleńsku, gdzie kibicie oddali cześć ofiarom. Policjanci zapewnili im bezpieczne przejście i zgromadzenie w okolicach ruchliwego skrzyżowania z drogą krajową nr 6 - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza