Zastąpił na tym stanowisku Zygmunta Śliwę, długoletniego kierownika, który wczoraj przeszedł na emeryturę. Pan Bąkiewicz wygrał konkurs na to stanowisko, który ogłosiło kierownictwo WIOŚ.
- Nowy kierownik został wybrany spośród siedmiu kandydatów, którzy wystartowali w konkursie. Spełnił wszystkie wymogi formalne, bo ma wykształcenie wyższe, przygotowanie do zarządzania jednostkami budżetowymi i doświadczenie w kierowaniu zespołami ludzkimi. Okazał się także najlepszy spośród trzech osób, które weszły do ścisłego finału - mówi Zbigniew Macczak, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Co ciekawe, inspektor Macczak także był kiedyś policjantem i nawet pracował w Szkole Policji w Słupsku, gdy nią kierował Jacenty Bąkiewicz.
- Aby wykluczyć wszelkie podejrzenia, wyłączyłem się z uczestnictwa w komisji konkursowej. Kierowała nią moja zastępczyni, a pracowali w niej także inni specjaliści z WIOŚ. Dlatego uważam, że wyboru dokonano obiektywnie, a zmiana na stanowisku kierownika wpłynie dobrze na funkcjonowanie delegatury, bo do tej pory mało osób w Słupsku wiedziało, że ona istnieje - dodaje inspektor Macczak.
Słupska delegatura WIOŚ zatrudnia 30 osób. Obsługuje sześć powiatów: bytowski, chojnicki, człuchowski lęborski, słupski i miasto Słupsk. Jeszcze kilka miesięcy temu jej pracownicy obawiali się, że dojdzie do likwidacji tej jednostki.
- Mamy nadzieję, że nowy kierownik nie okaże się likwidatorem - mówią nieoficjalnie pracownicy delegatury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?