Do zdarzenia doszło ok. godz. 15.50. Wtedy dyżurny policji otrzymał informację, że kierujący zielonym cinquecento mężczyzna zatankował do samochodu na ulicy Portowej paliwo i odjechał w kierunku centrum miasta, nie płacąc rachunku.
Dyżurny szybko poinformował o tym zdarzeniu policyjne patrole, które pracowały na ulicach. Po kilku minutach podejrzany samochód wypatrzyły dwie policjantki, które razem ze słuchaczami Szkoły Policji patrolowały ulice w pobliżu dworca PKP. Zauważyły go, gdy jechał ulicą Kołłątaja w kierunku ulicy Wolności. Ruszyły w pościg za nim. Dogoniły go na parkingu przy Biedronce przy ul. Wolności.
Kierowcą okazał się 45-latek, mieszkaniec gminy Słupsk. pijany.w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. W samochodzie wiózł dwóch kolegów, którzy także byli pijani.
- Dzisiaj, po wytrzeźwieniu będzie przesłuchiwany. Odpowie za kradzież i jazdę po pijanemu. - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?