Według informacji przekazanych przez słupska policję radiowóz kia ceed z funkcjonariuszami zjeżdżał ulicą Wolności w kierunku ul. Kopernika. Policjanci jechali na sygnale, bo spieszyli się do interwencji.
Gdy wyprzedzali kolumnę samochodów wyjechał z niej opel astra. Auto skręcało w ulicę Niemcewicza. Rozpędzony radiowóz policyjny uderzył przodem w bok opla. - Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia zostali przebadani na obecność alkoholu. Byli trzeźwi - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
- Trwa ustalanie szczegółów kolizji. Wstępnie wygląda na to, że kierowca opla nie zauważył i nie usłyszał radiowozu na sygnale i wyjechał powodując kolizję. Zgodnie z przepisami kierowca opla nie powinien skręcać w ulicę Niemcewicza, bo do godziny 18 obowiązuje zakaz takich manewrów.
Policyjne auto ma uszkodzony przód i na razie zostanie wycofane ze służby. Po remoncie wróci do użytku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?