MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska na razie nie do zatrzymania na mistrzostwach Europy w koszykówce 3x3. Drugie zwycięstwo, tym razem nad Słowenią

Jakub Niechciał
W Paryżu Polacy chcą się zrehabilitować za nieudany występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio
W Paryżu Polacy chcą się zrehabilitować za nieudany występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio Pawel Relikowski / Polska Press
Polscy koszykarze 3x3 nie zwalniają tempa. W sobotę pokonali Słowenię 21:14 i awansowali do ćwierćfinału mistrzostw Europy.

To już drugie zwycięstwo naszych koszykarzy, którzy rywalizację przy Wieży Eiffla w Paryżu rozpoczęli od zwycięstwa nad Estonią (20:18) . W sobotę zmierzyli się ze Słowenią w pojedynku, który pierwotnie miał odbyć się w piątek. Został jednak odwołany (a potem przełożony na sobotę) po tym, jak u jednego z rywali (Tjaża Rotara) wykryto koronawirusa.

Słoweńcy ostatecznie zostali dopuszczeni do gry w okrojonym składzie (bez zakażonego zawodnika). W polskim zespole wystąpili z kolei Paweł Pawłowski, Przemysław Zamojski, Szymon Rduch i Łukasz Diduszko (w Paryżu nie ma Michaela Hicksa, legendy polskiej koszykówki 3x3). Biało-czerwoni mocno przycisnęli rywali od samego początku i w efekcie już po sześciu minutach prowadzili 12:5. Potem musieli już tylko kontrolować przebieg pojedynku.

W niedzielę o godzinie 17 Polacy zagrają w ćwierćfinale Holandią (transmisja na oficjalnym kanale FIBA 3x3 na YouTube). Spotkania tej rundy, a także półfinały i mecze o medale również odbędą się w niedzielę. O tytuł najlepszej drużyny w Europie walczyło łącznie 12 drużyn, wśród nich nie ma mistrzów olimpijskich z Tokio - Łotyszy.

Na poprzednich ME w 2019 roku nasi koszykarze zajęli piąte miejsce po porażce w ćwierćfinale z Hiszpanią (20:21). Z kolei w 2018 roku również pożegnali się z turniejem na tym samym etapie po przegranej ze Słowenią (18:21).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polska - Chorwacja: Kto faworytem meczu?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza