Jehn Kirby, rzecznik Pentagonu stwierdził później, że „oddanie polskich MiG-ów do dyspozycji USA i ich start z bazy USA-NATO w Ramstein budzi poważne obawy dla całego Sojuszu Atlantyckiego”. Dodał, że nie widzi dla takiej propozycji rzeczowego uzasadnienia.
Wcześniej, przed oświadczeniem Polski, rzecznik Białego Domu, Jen Psaki mówiła, że USA nie są przeciwko wysłaniu przez Polskę myśliwców na Ukrainę, ale na przeszkodzie stoją skomplikowane problemy logistyczne. Dodała, że ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Polski.
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Obrony Narodowej, Paweł Bejda, w rozmowie z polskatimes.pl ocenił, że swoją wczorajszą decyzją rząd wyszedł przed szereg. – Jeżeli dowiadujemy się, że NATO i Stany Zjednoczone odcinają się od tego pomysłu, to trochę zakrawa na skandal – powiedział.
– Po pierwsze – sami narażamy się na pewnego rodzaju niebezpieczeństwo, po drugie – to Stany Zjednoczone i NATO powiedziały wyraźnie, że jeżeli nie mają kontroli nad przestrzenią powietrzną na Ukrainie to nie wyślą swoich samolotów – mówił.
Poseł Bejda stwierdził, że „sam pomysł w założeniu – przy pełnej aprobacie NATO - jest dobry, ponieważ po pierwsze – dajemy szansę obronie Ukrainie i nie musimy się tłumaczyć, że to jest ważne również dla nas, a po drugie – jeżeli byśmy doszli do porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, to byłaby to okazja na wymienienie tzw. parku samolotowego, np. na F-16”.
– Jeżeli jednak Polska, bez uzgodnień i bezkrytycznie, chce oddać swoje samoloty, a do tego jeszcze zapewnia, że ich nie wymieni tylko kupi używane F-16, to idzie to w złym kierunku – dodał.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
