Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsko-portugalska przygoda zapisana na fotografiach

Zbigniew Marecki
Kilkaset zdjęć i slajdów będzie można oglądać do połowy września w pomieszczeniach Słupskiego Ośrodka Kultury przy ul. Braci Gierymskich. Wystawa nazywa się "Fotoviator". Jest zapisem wrażeń uczestników wymiany młodzieży między Słupskiem a portugalskim Cartaxo, do której doszło w ubiegłym roku.

Kontakty kulturalne między Słupskiem a Cartaxo trwają już 34 lata. Nawiązał je Antoni Franczak, były już dyrektor SOK, który podczas międzynarodowych warsztatów teatralnych w Helsinkach w 1976 roku poznał Carlosa Oliveirę z Cartaxo. Ich przyjaźń zaowocowała kolejnymi kontaktami środowisk teatralnych z obu miasta. Z biegiem czasu rozszerzała się o nowe środowiska artystyczne i doprowadziła do oficjalnych kontaktów między obu miastami.

W ubiegłym roku, na przełomie czerwca i lipca, młodzież z Pracowni Fotografii Cyfrowej i Analogowej SOK wyruszyła na wyprawę do Cartaxo. Młodzi fotograficy pojechali tam pod opieką ich instruktorki Jadwigi Girsy -Zimnej oraz zaprzyjaźnionego z Oliveirą aktora Jerzego Karnickiego, który prowadził busa.

W czasie podróży w Cartaxo fani fotografii zrobili tysiące zdjęć. Podobnie zachowywali się młodzi Portugalczycy, którzy we wrześniu ubiegłego roku przyjechali do Słupska z rewizytą.

Efektem tych fotograficznych pasji jest prezentowana w SOK-u wystawa. Pokazuje ona nie tylko portugalskie widoki i odmienności, ale utrwalone aparatem obserwacje naszych gości, którzy potrafili spojrzeć na Słupsk i jego okolice czasem w nieco zaskakujący sposób. Jeśli więc mamy ochotę w spokoju pokontemplować ciekawe widoki i często wręcz artystyczne fotografie warto się wybrać do SOK-u. W drugiej połowie września wystawa pojedzie do Portugalii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza