Pomorskie: Zabójstwo pod Nowym Dworem Gdańskim. 20-latek przyznał się do makabrycznej zbrodni. Ciało kobiety znaleziono w lesie

Zabójstwo pod Nowym Dworem Gdańskim: 20-latek przyznał się do zabójstwa. Śledczy szukają głowy ofiary

- Podejrzanemu przedstawiono zarzut z artykułu 148 kodeksu karnego, czyli dotyczący zabójstwa. Przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, które będą teraz weryfikowane – relacjonuje prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, który zastrzega, że ze względu na fakt, że śledztwo jest w toku, na razie nie może powiedzieć więcej na temat wersji zdarzenia przedstawionej przez mężczyznę.

Prokurator referent złoży jeszcze dziś w sądzie wniosek o tymczasowe aresztowanie. Ofiarą jest kobieta, której tożsamości na razie nie potwierdzamy, ponieważ wymaga to przeprowadzenia dodatkowych badań – zaznacza.

O odnalezieniu zmasakrowanych zwłok i zatrzymaniu 20-latka pisaliśmy tutaj.

Tożsamość zamordowanej potwierdzi badanie DNA

W piątek 1 maja 2020 r. przeprowadzona została sekcja zwłok. Lecz na razie śledczy, którzy więcej informacji nie ujawniają – także na temat sposobu zadania śmierci – znają tylko jej wstępne wyniki.

Tożsamość zamordowanej potwierdzi zapewne dopiero badanie DNA, jednak właściwie na pewno to 23-letnia kobieta z miejscowości pod Łomżą, która zaginęła, po tym jak 8 marca 2020 r. opuściła warszawskie mieszkanie, w którym mieszkała.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że ciało ofiary po zabójstwie zostało rozczłonkowane, a jego poszczególne fragmenty zakopane i ukryte w lesie. Według naszych ustaleń, wszystkie szczątki kobiety wciąż nie zostały znalezione.