Pomorze Zachodnie: Część rodziców i artystów straci na ulgach podatkowych

Zmiany w ustawie o podatkach od dochodów osób fizycznych spowodują, że rodzice z jednym dzieckiem, którzy lepiej zarabiają (dochód roczny powyżej 112 tys. zł) stracą ulgę. Takiego limitu do tej pory nie było. W przypadku osób samotnie wychowujących dziecko, limit wynosi połowę tej kwoty.

- Ja stracę, nie załapiemy się na ulgę - mówi Tomasz Jakubowski z Polic, ojciec 5-letniej córeczki. -Szkoda, bo dziecko kosztuje. Jeżeli mamy pewną pracę, nieźle zarabiamy, to jest jeszcze OK. Ale wielu moich znajomych liczy każdy grosz, i dla nich ponad 1000 zł stanowi istotną pozycję. Spłacają kredyty za mieszkania itd.

Sytuacja rodzin 2+2 się nie zmieni. Będą mogli odliczyć na każde z dwójki dzieci po 1112,04 zł. Ale już przy trzecim dziecku kwota ulgi zwiększy się o 50 procent. A przy każdym następnym o 100 procent.
Policzanin Sławomir Kuczyński, ojciec**sześciorga dzieci **przyznaje, że propozycje rządowe to dobry kierunek. Wątpi jednak, by takie ulgi miały wpływ na to, że rodzice decydują się na trzecie bądź czwarte dziecko. Ma też własny pomysł.

- Bardziej praktyczna byłaby możliwość comiesięcznego odliczania części takiej ulgi, a nie dopiero w zeznaniu rocznym - tłumaczy. - Wtedy moglibyśmy unikać okresów kredytowania, chociażby we wrześniu, kiedy ponosimy znaczące wydatki na szkołę. Przy takim rozwiązaniu łatwiej by było przetrwać okres wydatków wakacyjnych.
W Zachodniopomorskiem w ub.r. z ulgi na dzieci skorzystało 185 045 osób. Odliczyli w sumie ponad 232,4 mln zł.

W 2013 roku nie skorzystamy również z ulgi interentowej. Koszty korzystania z sieci w ubiegłym roku odliczyło w naszym województwie 186 697 podatników na łączną kwotę ponad 109,8 mln zł.

Wojciech Olechowski z firmy informatycznej jednak się tym nie przejmuje.
- Ta ulga jest już zbędna - stwierdza w rozmowie z "Głosem". - Internet jest już na tyle w kraju popularny, że jej utrzymywanie nie ma sensu. Lepiej pomyśleć o uldze dla bardziej potrzebujących.

Na zmianach podatkowych stracą artyści, twórcy i dziennikarze. Rząd pozbawia ich możliwości stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodów. Dotyczyć to będzie osób, których roczne przychody przekroczą 85 528 zł.

Henryk Sawka, rysownik satyryk twierdzi, że te zmiany wprowadzą więcej zamieszania niż pożytku.
- W sztuce mamy do czynienia z elementem niewymiernym, to nie jest matematyka - stwierdza. - Zaczną się interpretacje itd. To zupełnie niepotrzebne, tym bardziej że chodzi o niewielkie wpływy do budżetu. Skórka niewarta wyprawki.

Zdaniem eksperta
Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów
Ulgi internetowej nie będzie od 1 stycznia nowego roku. Przewidujemy, że w budżecie za 2014 r zostaną z tego tytułu 424 mln zł. Jeśli chodzi o zmiany dotyczące twórców, już w 2013 roku przyniosą budżetowi 164 mln zł. Nowe zasady przyznawania ulg na dzieci mają kosztować budżet 3 mln zł, ale dopiero w 2014 r.
Ulga internetowa wprowadzona została, by pobudzić rynek internetowy. Spełniła swoją rolę. Ceny usług spadły znacząco. Nawet nie wykorzystujemy ulgi w pełni. Średnio odliczamy w granicach 500 zł, a można do 760 zł.
Zmiany dotyczące ulg na dzieci, zgodnie z expose premiera, mają wspierać rodziny wielodzietne. Przy trzecim dziecku ulga zostaje zwiększona o połowę, przy każdym następnym - o 100 proc. To element polityki prorodzinnej. W przypadku związków niesformalizowanych, każdy z rodziców skorzysta z niej, jeśli nie przekroczy przychodów 56 tys. zł rocznie.
Aby zmiany mogły wejść w życie od 1 stycznia 2013 r., Sejm i prezydent muszą je zaakceptować do końca września br.

Ile odliczyliśmy w 2011 roku w woj. zachodniopomorskim

• ulga                         liczba podatników                       kwota odliczenia w zł
• na dzieci                     185045                                              232 477 477
• internetowa                186 697                                             109 811 740