Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze Zachodnie gospodarczo przyduszone

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34 Fot. Marcin Bielecki
Politycy PSL dkelarują, że będą przekonywać decydentów Platformy do konieczności inwestowania w naszym regionie, m.in. modernizacji pogłębienia toru wodnego Szczecin-Świnoujście do 12,5 metra.
Politycy PSL dkelarują, że będą przekonywać decydentów Platformy do konieczności inwestowania w naszym regionie, m.in. modernizacji pogłębienia toru wodnego Szczecin-Świnoujście do 12,5 metra.
Jarosław Rzepa, prezes zachodniopomorskiego PSL - parti tworzącej rządzącą koalicję - bardzo krytycznie ocenił ostatnie działania rządu dotyczące naszego regionu.

Prezes zachodniopomorskiego PSL Jarosław Rzepa, podczas konferencji prasowej nie szczędził ostrych słów krytyki koalicyjnej Platformie. Złe decyzje rządowe dotyczące zachodniopomorskiej gospodarki, redukowanie inwestycji w naszym regionie wywołały bardzo emocjonalen wystąpienie.

Nie ukrywał zażenowania z powodu decyzji Polskiej Grupy Energetycznej w sprawie elektrowni w Nowym Czarnowie.

Nielogiczne decyzje

- Zastanawiam się, kto wybrał taki zarząd PGE? - pytał retorycznie Jarosław

Rzepa, prezes PSL w regionie. - W decyzja zarządu nie ma logiki. Elektrownia w Nowym Czarnowie jest strategiczna firmą dla regionu, ale też systemu energetycznego. Miała być jednym z głównych odbiorców gazu z budowanego w Świnoujściu terminalu LNG. Równie krytycznie szef zachodniopomorskiego PSL odniósł się do wypowiedzi posłanki PO Renaty Zaremby (pani poseł stwierdziła autorytatywnie, że wystarczy 10, 5 m głębokości toru wodnego ze Szczecina do Świnoujścia - dop. PJ).

Tor musimy pogłębić

- Głębokość toru decyduje o tonażu, jaki może docierać do portu w Szczecinie, stanowi o naszej konkurencyjności, jest warunkiem rozwoju. - stwierdził prezes.

Głębokość 12, 5 m - jak zapewnia prezes - wynika z realnych potrzeb portu oraz perspektyw jego rozwoju. Dyskusję na temat ostatecznej głębokości radzi zostawić fachowcom od branży morskiej.

Zaproszą premiera Pawlaka

- W końcu mamy się rozwijać, czy zwijać? - pytał retorycznie. Prezes zapewnił, że będzie zabiegał o to, by do Szczecina przyjechał premier Waldemar Pawlak. Zbyt wiele bowiem nawarstwiło się spraw bardzo złych dla naszego regionu.

- Gospodarczo się dusimy - stwierdził.

Jako kolejny przykład podał stocznię. A koncepcję zagospodarowania, przedstawioną przez właściciela stoczniowego majątku Silesię, określił jako żenującą.

Potrzebujemy terenów przemysłowych i miejsc pracy - podkreślił Rzepa. - Poza tym należy spodziewać się powrotu koniunktury w przemyśle morskim. To kwestia czasu.

Bronią sądów rejonowych

Politycy PSL w naszym regionie nie są też zadowoleni z pomysłu likwidacji Sądów Rejonowych.

- To krok do marginalizacji powiatów - mówił. - A wprowadzenie tego szczebla administracji kosztowało nas wszystkich przecież miliardy złotych. Poza tym obawiam się poważnych napięć społecznych z tego tytułu.

Polskie Stronnictwo Ludowe jest za utrzymaniem istniejących sądów rejonowych ponieważ brakuje przekonywujących argumentów za ich reformą.

- Żadne z przytoczonych przez ministerstwo powodów po zderzeniu z rzeczywistością w terenie nie wytrzymują konfrontacji i budzą kolejne pytania o celowość tych działań - przyznaje nasz rozmówca. - W naszym odczuciu jest to działania, z którego należy jak najszybciej się wycofać i przyznać się do błędu.

Stoisław w ręce plantatorów!

Jarosław Rzepa zaniepokojony jest także proponowaną formą prywatyzacji Zakładów Zbożowych Stoisław pod Koszalinem. Jego zdaniem, rolnicy powinni mieć możliwość przejęcia około 70 procent udziałów co stanowi pakiet kontrolny tej spółki będący teraz we władaniu Skarbu Państwa.

- Są już u nas dobre przykłady prywatyzacji - zapewnił prezes ZW PSL w Zachodniopomorskiem. - Jest nim chociażby Polski Cukier. Plantatorzy związani z zakładami powinni mieć jednak preferencje. Proponuję aby Minister Skarbu powrócił do koncepcji prywatyzacji podobnej do rynków rolno-spożywczych i włączył PZZ Stoisław do tego rodzaju prywatyzacji. Państwo na tym skorzysta wielokrotnie więcej, niż przekazując przedsiębiorstwo w nieodpowiednie ręce.

Moim zdaniem
JAROSŁAW RZEPA, prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Zachodniopomorskiem
Tracimy najlepsze gleby

W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się także o propozycjach utworzenia nowych OSN (Obszar Szczególnie Narażony). Do tej pory zmagaliśmy się z niedogodnościami jednego OSN wokół Jeziora Miedwie. Rolnicy gospodarujący na tym terenie zmuszeni byli do ograniczonego nawożenia, głównie azotowego oraz do działań mających na celu ograniczenie dopływu do cieków wodnych i jezior związków azotu pochodzących od rolnictwa. W prowadzona w ostatnich latach zasada wzajemnej zgodności, ograniczenie w nawożeniu wywołane względami ekonomicznymi oraz drastycznie spadające pogłowie zwierząt rodzi pytanie czy należy wyznaczać nowe OSN-y, nie dając jakichkolwiek rekompensat dla mniejszych plonów, a co za tym idzie droższej produkcji? Nie mówi się też o obowiązkach, którym poddani są rolnicy starający się od dopłaty gospodarując na tych gruntach. Wreszcie dziwi fakt objęcia w granicach nowych OSN naszych najlepszych gleb w tym większości powiatu pyrzyckiego, który jak wiemy jest naszym spichlerzem i stanowi o naszym bezpieczeństwie żywnościowym.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza