Ośrodek w Runowie i w Rowach to jak na razie dwa pierwsze adresy, pod którymi schronienie znaleźli uciekający przed wojną Ukraińcy. W sumie na terenie powiatu i pod skrzydłem starostwa znajduje się aktualnie ponad 300 osób.
- A spodziewamy się ich więcej - przyznaje Waldemar Fuchs, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Słupsku. - Myślę, że nawet kilka tysięcy. Staramy się wszystkich rozlokować tak, aby trafiali do różnych gmin, bo to pod ich opieką będą się później znajdować.
Dziś z samorządami powinny zostać sfinalizowane umowy dotyczące wsparcia. Wiadomo, że urząd wojewódzki oferuje do 140 zł za dobę pobytu uchodźcy w ośrodku lub hotelu. Co dokładnie obok samego noclegu pokrywać ma kwota, ma zostać uszczegółowione.
Uchodźcy są też w Słupsku. Oficjalnie to pięć osób, które zakwaterowano w trzech pokojach na terenie stadionu 650-lecia przy ul. Madalińskiego. W praktyce, jaka jest realna liczba Ukraińców, którzy w tej części kraju szukają schronienia, pozostaje niewiadomą. Część osób pod swój dach przyjęli mieszkańcy Słupska i powiatu. Część trafiła do członków rodzin, którzy przyjechali tu za pracą. Według danych ratusza, około 600 osób zza wschodniej granicy było zameldowanych w mieście. Liczba ta nie oddaje jednak realiów.
Miasto przygotowuje się na przybycie kolejnych osób w potrzebie. Jeśli napływ ludzi będzie spory, zostaną też ulokowanie w tymczasowych schronieniach np. na hali judo przy Madalińskiego. Zabezpieczono już 200 łóżek z PCK. 51 kolejnych miejsc zorganizowano w starej hali sportowej mechanika przy ul. Niedziałkowskiego. Jest też opcja na wykorzystanie hali przy SP5 na osiedlu Hubalczyków.
- Miejsca zostaną wykorzystanie, jeśli nadejdzie taka potrzeba - mówi Jerzy Janiak, z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Słupsku. - Przygotowujemy też porozumienie z hotelami, które wyraziły chęć przyjęcia uchodźców.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?