Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poradnia stomatologiczna na Osiedlu Niepodległości została zamknięta

Magdalena Olechnowicz
Okazuje się, że poradnia stomatologiczna, która funkcjonowała w przychodni przy ul. 11 Listopada, została zamknięta.
Okazuje się, że poradnia stomatologiczna, która funkcjonowała w przychodni przy ul. 11 Listopada, została zamknięta. Fot. archiwum/internet
Poradnia stomatologiczna w przychodni przy ul. 11 Listopada w Słupsku została zamknięta. Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał z nią kontraktu. Miesięcznie przyjmowała blisko tysiąc pacjentów.

Pacjenci są zbulwersowani, bo zostali bez dentystów.

- Z dnia na dzień gabinet został zamknięty - alarmuje nas Czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji). - Tym samym na osiedlu Niepodległości nie ma żadnego dentysty, u którego można wyleczyć zęby za darmo, w ramach umowy z NFZ, a przecież nie każdego stać na leczenie prywatne. Ja leczyłam się w tym gabinecie od lat - mówi kobieta. - W rejestracji pacjenci są odsyłani na ul. Tuwima, ale tam na wizytę trzeba czekać kilka miesięcy. I jak to się ma do profilaktyki i dbania o swoje zdrowie? Choćbyśmy chcieli, to nie jesteśmy w stanie dbać o zęby - dodaje.

Okazuje się, że poradnia stomatologiczna, która funkcjonowała w przychodni przy ul. 11 Listopada, została zamknięta.

- Niestety, NFZ podpisał z nami teraz kontrakt o połowę mniejszy niż poprzedni. Dlatego zostaliśmy zmuszeni do zamknięcia dwóch gabinetów stomatologicznych działających w naszej przychodni przy ulicy 11 Listopada - mówi Maria Mazur, naczelna pielęgniarka w Miejskim Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Słupsku. - Pozostał gabinet w przychodni przy ul. Tuwima. Ale przybywa w nim teraz pacjentów, dlatego termin oczekiwania wydłuża się - tłumaczy.

Pracę straciło też troje stomatologów.

- Z lekarzami mieliśmy podpisane kontrakty, które musieliśmy rozwiązać - mówi Mazur.
Gabinet dentystyczny przy ul. Tuwima jest teraz oblegany. Pacjenci zapisywani są na koniec sierpnia.

- W piątek dyrektor jedzie do NFZ na negocjacje. Mamy nadzieję, że może od lipca nasz kontrakt zostanie zwiększony - mówi Maria Mazur.

NFZ swoją decyzję tłumaczy ograniczonymi środkami finansowymi. - W zeszłym roku na leczenie stomatologiczne przeznaczyliśmy 125 mln 727 tys. zł, a w tym roku możemy wydać tylko 104 mln 189 tys. zł. Jak widać, to ponad 20 mln mniej - mówi Mariusz Szymański, rzecznik prasowy NFZ w Gdańsku.
Zaznacza on, że w ogóle na leczenie w tym roku jest mniej pieniędzy. - W zeszłym roku mieliśmy do wydania 3 mld 264 mln zł, a w 2010 mamy o 70 mln mniej. Fundusz postanowił zaoszczędzić na leczeniu uzdrowiskowym i stomatologicznym - uzasadnia Szymański. Dlaczego? - Priorytetowe jest leczenie szpitalne i ambulatoryjne leczenie specjalistyczne. Stwierdzono, że za usługi stomatologiczne pacjenci i tak już teraz w większości płacą - odpowiada Szymański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza