Port Police: 2 miliony ton przeładunków rocznie

Janusz Motyliński, prezes Zarząd Morskiego Portu Police informuje, że w ubiegłym roku przeładunki w porcie wyniosły 2 mln ton. Są to przede wszystkim surowce bądź produkty Grupy Azoty ZCh Police, ale też port świadczy usługi dla Polczaru, Kemipolu. Trafiają tu także konstrukcje dl Stoczni Partner i firmy Sinkos.

Wielkość przeładunków plasuje policki port na 4 miejscu w kraju, po Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu (traktowane razem).

- W ciągu 5 miesięcy tego roku przeładowaliśmy już 800 ton ładunków - dodaje prezes. - W tym ponad 420 tys. ton fosforytów, 170 tys. ton nawozów, 95 tys. ton soli potasowej, 50 tys. ton amoniaku i 22 tys. ton węgla, głównie dla wspomnianego Polczaru.

Prezes polickiego portu przypomina, że spółka ma do dyspozycji 3 terminale: morski, barkowy oraz do przeładunku amoniaku czy kwasów (potocznie zwany Mijanką).

- W grudniu ub.r. kapitał spółki został podniesiony do 20 mln zł - podkreśla prezes. - Grupa Azoty ZCh Police, główny udziałowiec (posiada 90 proc. udziałów, 10 proc. posiada gmina Police) wniósł aportem 71 ha gruntów. Dzięki temu dysponujemy terenami inwestycyjnymi, możemy przygotowywać dalsze plany rozwoju portu.

W tej chwili spółka przygotowuje się do pogłębienia toru podejściowego oraz basenu barkowego do 4,5 m. Kompletuje dokumenty niezbędne do rozpoczęcia robót.

- Taka głębokość pozwoli zawijać do portu barkowego większym jednostkom - wyjaśnia Motyliński.

Prezes dodaje, że od pewnego czasu trwają intensywne rozmowy związane z planowanym pogłębieniem toru wodnego ze Szczecina do Świnoujścia, do głębokości 12,5 m.

- Inwestor, czyli Urząd Morski w Szczecinie musi rozwiązać problem zagospodarowania refulatów z pogłębiania - wyjaśnia. - Być może nasz port udostępni tereny do ich składowania.

Zarząd spółki analizuje także pomysł budowy terminalu dalbowego w porcie do przeładunku kwasu siarkowego i fosforowego. Ma to związek z inwestycjami zarządu Grupy Azoty ZCh Police w Senegalu. Przypomnijmy, że Police zakupiły kopalnie fosforytów.

Krzysztof Jałosiński, prezes Grupy Azoty ZCh Police w rozmowie z "Głosem" przyznał, że tylko w tym roku ZC Police zamierzają sprowadzić z Senegalu 200 tys. ton surowca. Plany inwestycyjne w tym kraju nie dotyczą tylko surowców. Grupa Azoty myśli też o budowie tam fabryk.

Podstawowy projekt wpisany w strategię rzowoju portu dotyczy budowy uniwersalnego terminalu. Plan obejmuje budowę nabrzeży, torów kolejowych i dróg dojazdowych.
Problemem jest oczywiście pozyskanie funduszy na realizację przedsięwzięcia, którego koszt szacowany jest na ok. 200 mln zł.

- Inwestycja trafiła na listę projektów ministerstwa infrastruktury - dodaje Motyliński. - Uczestniczymy również w pracach związanych z pozyskiwaniem funduszy unijnych w nowej perspektywie 2014-2020.

Warto dodać, że port w strategii rozwoju całej Grupy Azoty ma pełnić ważną rolę.
Pozostaje jeszcze problem obwodnicy zachodniej Szczecina i Polic z przeprawą Police-Święta. Dla portu ten ciąg komunikacyjny ma bardzo duże znaczenie. Niestety, na razie projekt obwodnicy nie zyskał akceptacji ministerstwa infrastruktury i droga jest jedynie śladem na mapie. Mimo, iż studium wykonalności obwodnicy ze studium oddziaływania na środowisko powstały.

Znaczenie obwodnicy podkreślali uczestnicy zakończonego niedawno II Międzynarodowego Kongresu Morskiego w Szczecinie. O konieczności budowy tego obejścia w kontekście obszaru metropolitalnego mówił na kongresie także prezydent Szczecina Piotr Krzystek akcentując znaczenie polickiego portu.