Akcja rozpoczęła się kilkanaście minut po południu na ulicy Staromiejskiej. Większość mieszkańców była zaskoczona sytuacją.
- Nie dziękuje. A...nie poznałam Pana, wezmę jednak dwa jajka - mówiła jedna z obdarowanych kobiet.
Inny przechodzień jajka nie chciał ale wystosował spontaniczny apel do posła.
- Tylko nie róbcie sobie jaj tam w Sejmie - mówił do polityka lęborczanin.
Robert Biedroń akcje rozdawania jajek rozpoczął w piątkowy poranek w Gdyni, później kontynuował ją w Lęborku.
- Jajko wielkanocne jest symbolem nowego życia. Ja chciałbym, żeby takie wydarzenie było pewnego rodzaju symbolem prowadzenia polityki nowej jakości. Zależy mi też, żeby ludzie widzieli na własne oczy, że jestem ich politykiem i pojawiam się w ich miejscowości - tłumaczył Biedroń.
Poseł Biedroń od dwóch miesięcy prowadzi swoje biuro poselskie w Lęborku. Twierdzi, że zainteresowanie ze strony mieszkańców jest tak wielkie, że prowadzone są zapisy na kolejne miesiące.
- Ludzi niepokoi sytuacja mieszkaniowa w Lęborku i brak pracy. Coraz częściej słyszę prośby o możliwość darmowej porady prawnika. Postaram się, żeby dyżury prawników pojawiły się w moim lęborskim biurze - zapowiedział polityk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?