Sąd zgodził się na to po wpłaceniu przez niego kaucji w wysokości 10 tysięcy zł.
Do zatrzymania mężczyzny doszło na początku października. Wtedy Damian Ś. wpadł w pułapkę zastawioną przez policjantów Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Ustki.
Ślady prowadziły do Polski. Policjanci ustalili dziuplę, gdzie miało znajdować się skradzione auto. Okazało się, że trafili.
Mężczyzna przyszedł do garażu przy ul. ulicy Poniatowskiego w Słupsku, w którym znajdowało się skradzione auto.
W czasie zatrzymania mężczyzna chciał wyrwać broń policjantowi. Nie udało mu się to, ale w trakcie szarpaniny policjant i walczący z nim mężczyzna upadli, broń wystrzeliła i mężczyzna został ranny w udo.
Jak się dowiedzieliśmy, Damian Ś. oskarża policję o przekroczenie uprawnień. Ta sprawa jest wyjaśniana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
