Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwane miejsca na budki dla kotów

Zbigniew Marecki
Szymon Klasa, Waldemar Jarzębiński, Mateusz Grudniewski i Jarosław Konkol, uczniowie CKP, budują budki dla kotów.
Szymon Klasa, Waldemar Jarzębiński, Mateusz Grudniewski i Jarosław Konkol, uczniowie CKP, budują budki dla kotów. Fot. Krzysztof Tomasik
Uczniowie pracowni drzewnej Centrum Kształcenia Praktycznego w Słupsku wykonali prototypowe, zimowe budki dla kotów. Sympatycy zwierząt chcą je postawić w różnych rejonach miasta. Może to być trudne.

Pomysł budowy budek dla kotów narodził się gdy spotkały się dwie miłosniczki kotów: Agata Giejbo, zastępca dyrektora pracowni gastronomiczno-hotelarskiej w CKP, oraz Barbara Aziukiewicz, szefowa słupskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Ustaliły, że w pracowni drzewnej, z materiałów kupionych przez TOnZ, zostaną wyprodukowane przez uczniów prototypy budek dla kotów.

Tak się stało. Budki są. Wykonano je tak, aby pozwalały się ogrzać kilku kotom jednocześnie. Nie wiadomo jednak, czy wszystkie będzie można umieścić na terenie Słupska.

- Na razie chęć zaopiekowania się jedną z budek wyraziła pani, która prowadzi zakłada fryzjerski przy ul. Romera. Tam zajmuje się gromadką bezdomnych kotów, które będą teraz miały gdzie zamieszkać - mówi Barbara Aziukiewicz.

Szefowa słupskiego oddziału TOnZ chce się zwrócić o pomoc w rozmieszczeniu budek do szefów spółdzielni mieszkaniowych w mieście. Może to być trudne.

- Jestem za, ale najpierw muszę zapoznać się z opiniami członków wspólnot mieszkaniowych - mówi Leszek Orkisz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Dom nad Słupią.

- To jest temat kontrowersyjny. Rozumiem sympatyków kotów, ale muszę liczyć się także z tym, jak zareagują członkowie spółdzielni. Od razu pojawią się pytania, gdzie budki miałyby być zlokalizowane i kto się będzie nimi opiekował. Tego zadania nie można przerzucić na spółdzielnię - uważa Tomasz Pląska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Kolejarz.

- Jeśli pani Aziukiewicz chciałaby umieścić budki na terenie nieruchomości komunalnych, to musi się skontaktować z nami. Będę namawiał wspólnoty mieszkaniowe, aby z tej oferty skorzystały, ale to od nich będzie zależała ostateczna decyzja - odpowiada z kolei Lech Zacharzewski, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Słupsku.

Pani Aziukiewicz jednak nie traci nadziei, że uda jej się porozumieć z osobami, które zaopiekowałyby się budkami. Prosi o telefon od takich osób. Zainteresowani mogą dzwonić pod numer 502 240 793.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza